23 października 2015

... czy poczta

 
           W najnowszym wydaniu „Wiadomości Bielawskich” (nr 16, 16 – 31 października 2015 r.), jak zwykle znajdziemy wiele ciekawych informacji popartych ładnymi zdjęciami. I choć nie mogłem znaleźć stopki redakcyjnej, aby sprawdzić nakład i ewentualną zmianę na stanowisku Redaktora Naczelnego, to jednak całość oceniam pozytywnie, no, z istotnym szczegółem, o którym w zakończeniu artykułu. Przy okazji - z utęsknieniem oczekuję, kiedy na stronie 5. poświęconej MZBM pojawi się zdjęcie odrestaurowanej chałupy, która od 27. już lat siłą rzeczy patrząc na nasze piękne góry i kościelną wieżę naszego parafialnego kościoła, te widoki mi przesłania, prezentując swoją szpetotę.



    Ale oprócz szpecących Bielawę domów, powstają również nowe, jak ten z mieszkaniami komunalnymi na ulicy Żeromskiego. Przejeżdżam tam często i byłem właśnie przekonany, że na tym miejscu, gdzie kiedyś były nawet ogródki działkowe, powstanie budynek TBSu jako kontynuacja budowy takich domów przy tej ulicy, a jest ich już cztery. I moje przewidywania się sprawdziły, i dziura pod fundamenty już jest, a nawet ostatnio wylewali tzw. ławy. I choć komuny już i w Bielawie nie ma, to mieszkania komunalne, choć nic z komuną wspólnego nie mają, to są i mają być nowe. Napisane jest o tym właśnie we wspomnianym Informatorze Samorządu Bielawskiego i to na pierwszej stronie, co świadczy o randze tego przedsięwzięcia. I to już raczej jest pomysł nowej ekipy naszych władz, a nie „odrabianie lekcji” zadanej przez burmistrza Dźwiniela i jego współpracowników.

            Jak się okazuje z tekstu, lokalizacja nowej inwestycji jest bardzo znamienna i wyjątkowa, o czym autor notatki nie omieszkał nas poinformować i co należało bezwzględnie zaznaczyć:

Należy zaznaczyć, że w pobliżu nowej inwestycji znajduje się między innymi: Przedszkole Publiczne nr 4, filia ekologicznej szkoły Podstawowej nr 7, Zespół Szkół Społecznych czy poczta.

Skoro należało to zaznaczyć, znaczy się, że wymienione instytucje w zdecydowany sposób wpływają na rangę nowego przedsięwzięcia, zwłaszcza „ czy poczta”. Co prawda Szkoła Społeczna od tego miejsca jest prawie kilometr, no ale zawsze co szkoła, to szkoła.
Zastanawiam się tylko, „co autor miał na myśli”, określając tę lokalizację poprzez wskazywanie na placówki oświatowe i na „ czy pocztę”, skoro wystarczyło napisać właśnie, że nowy budynek powstaje przy poczcie, ponieważ ona jest najbardziej z tym miejscem kojarzona.


Co do „istotnego szczegółu”, to mając na uwadze perspektywę świetlanego, przynajmniej szesnastoletniego panowania burmistrza Piotra Łyżwy, warto, idąc za ciosem, po korzystnej zmianie wizerunku „Wiadomości Bielawskich” pójść dalej i zmienić nazwę, eksponując „Wiadomości”, a nie „Bielawskie”, co obecnie jest bez sensu i niezgodne z zasadami wizerunkowymi tytułów prasowych, a przy okazji wyrugować tę czerwoną kropkę, która pojawiła się jak niepotrzebny pryszcz, rozdzielający „Informator” od „Samorządu Bielawskiego”.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.