8 grudnia 2014

Tak to się zaczęło

http://bip.um.bielawa.pl/pl/bip/organy_gminy/rada/rada_miasta_2014_2018/sesje_rady/protokoly_sesji/protokol_nr_1_14


     Ciekawe te pierwsze głosowania.  Pierwsze głosowanie na przewodniczącego - 10:10, drugie głosowanie - 10:10, trzecie głosowanie 11:9 i wygrywa radny Leszek Stróżyk. Kto pękł? Co prawda głosowania były tajne, ale przecież to żadna tajemnica, jak głosowano. Dziewięciu od Dźwiniela + Stróżyk (skoro chciał być przewodniczącym, to przecież głosował na siebie) - to dziesięciu. Siedmiu od Łyżwy + Kamil Wojciechowski + Florczak - to dziewięciu. Dziesiąty to radny Kroczak. I to on porządził na tej pierwszej sesji. Dwa razy wyłamał się z Forum popierającego w poprzedniej kadencji Dźwiniela, żeby ostatecznie poprzeć Sróżyka. W sumie to uratował honor Rady, bo był pat. Zapowiada się ciekawie, choć, jeśli wszyscy chcą dobra dla Bielawy - to po co jakieś tam koalicje czy opozycje. I tak będziemy wszystko wiedzieć i patrzeć, jak kto głosuje i oceniać.
       Nowy burmistrz, pan Piotr Łyżwa wyraził się jednoznacznie w tej kwestii. 
      -  Wszyscy do roboty!


13 komentarzy:

  1. Teraz pan Korczak, Kamil Wojciechowski, pan Florczak założyli wspólne kolo. 3 osoby które są politycznie i partyjne niestabilne. Pan Kamil był w SLD teraz juz ich nie lubi. Pan Korczak jak widać w głosowaniu sam nie wie o co mu chodzi. Pan Florczak najpierw popierał Dźwiniela potem wystąpił w gazetce pana LŁyżwy deklarując ze popiera właśnie jego. Mam wrażenie ze kolo składa się z ludzi którzy nie do końca wiedzą czego chcą ale wiedzą że teraz ich 3 głosy będą kartą przetargową przy wielu głosowaniach. Czy nie będzie tak ze w zamian za coś poprą kogoś?

    OdpowiedzUsuń
  2. P. Boleslawie - komentarz o P. Kamilu wykasował mi Pan czy się nie zapisał ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Komentarze o panu Kamilu Wojciechowskim w "sprawie" będę wszystkie kasował. To, co się pisze jest niesmaczne i Anonim próbuje robić z tej sytuacji sensację. Ja traktuję je jako korespondencję. Jeżeli będzie oficjalny jakiś komunikat w sprawie rzekomo nieodpowiedzialnego zachowania się radnego Kamila Wojciechowskiego, to na pewno go załączę. Za swoje zachowanie osoba publiczna powinna odpowiadać jeszcze bardziej niż przeciętny obywatel. Jednocześnie nie chciałbym być posądzony przez pana Kamila, który czyta mojego bloga, że ja przyczyniam się do rozsiewania plotek, a tak ocenił tę sprawę na swoim facebooku. Również pana Kamila Wojciechowskiego nie bronię, jeśli coś narozrabiał.

    OdpowiedzUsuń
  4. P Bolesławie - Ja poprosiłem o zbadanie sprawy przez Pana, którego jako osobę godną zaufania cenię. Czy są to plotki czy takie zdarzenie miało miejsce.. Proszę odnależć ten film i swoim okiem spojrzeć co tam się wydarzyło. Gościa z kartoteką z IPN szkalowaliśmy a SDPL głaszczemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. równieź jestem ciekawy o co w tej całej sprawie chodzi. Zaglądam na blog Pana Bogdana, ktory moje wpisy o panu Kamilu rowniez usunął ale wybaczam bo sprawa jest "domniemana". Wierze jak Pan w obiektywizm Pana Bolesława. Mowi sie że DTP24 jest nie obiektywny bo za Łyźwą oraz że TV Sudecka tez jest nie obiektywna bo za Dźwinielem. Także zaglądam na bloga w nadziei na uzyskanie obiektywnej oceny

      Usuń
  5. Tego filmu nie dało mi się otworzyć. Proszę przesłać jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widze, że nie tylko ja wierze w Pana Bolesława jako "obiektywnego obserwatora". :-) Mam nadzieję,że się nie zawiedziemy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak Anonim tak wierzy w Pana Bolesława to prosze podac imie i nazwisko ,a nie szkalować ludzi anonimowo.Panie Bolesławie prosze im sie nie dać.

      Usuń
  7. Proszę jednak nie mylić bloga z jakąś gazetą czy portalem. jęli jednak jest zainteresowanie - to tylko się cieszyć -:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem przekonany, że jeżeli faktycznie były filmy ze zdarzenia, to byłyby już dawno na youtubie. Skoro ich nie ma, to ich w ogóle nie było. Zgaduję, że Kamil za mocno świętował i być może go poniosło. Za to jestem pewien, że cała sprawa została rozdmuchana i rozpracowana na zlecenie Dźwiniela, żeby pokazać swoim niepewnym radnym jak kończą "zdrajcy", żeby przypomnieć, że ex-władza nie ma skrupułów i nadal ma długie łapy. W całym hipotetycznym zdarzeniu widzę jeden poważny problem dla Pana Kamila - jeżeli prowadził pod wpływem alkoholu ma przechlapane. Jeśli nie - powinien żądać nagrań monitoringu i wytoczyć sprawę sudeckiej. Tak czy siak, jak się w ciągu tygodnia nie wyjaśni będzie źle! Jak za tydzień będzie cisza w temacie, to będzie znaczyć, że to są haki, a Pan Kamil poszedł "na współpracę". Czyli wybrał najgorszy możliwy wariant. Oby nie.
    TA

    OdpowiedzUsuń
  9. http://www.tvsudecka.pl/33,5278-arogancja_radnego_bielawy.html

    Jeśli to nie jest prawda to czekam na pozew p. Kamila. Jeśli nie będzie pozwu - znaczy prawda. Nic więcej mi nie trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  10. Panie Bolesławie!
    Stara ubecka metoda jest jak opis piekła, gdzie jedni potępieńcy umoczeni po szyje starają się wziąć pod nogi innych.Dzisiaj można przeczytać niepochlebne opinie zarówno o p. Runowiczu jak i o Wojciechowskim.Co łączy te dwa przypadki? Obaj pracowali dla Dżwiniela i wcale mu to nie wadziło. Wociechowskiego zatrudniał nawet jako speca do oszczędzania energią. Pozostaje dla mnie tajemnicą jakie Wojciechowski miał do tego kwalifikacje, w oczach tego kto go zatrudnił. Zapewne nie są to ostatni, którzy będą wykorzystani do bryzgania błotem w nadziei, że coś z tego rynsztoka ochlapie nowego Burmistrza.Jest tego w nadmiarze na dobie i w TV . To przygnębiające i destruktywne niech przynajmniej pana blog będzie wolny od tego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę że sprawa nie jest aż tak grubymi nićmi szyta. Nie możemy teraz wszystkiego oceniać w kategoriach bo to przez Dźwiniela lub bo to przez Łyżwe. Sprawa dotyczy pana Kamila. To on się (być może bo nie wiem) źle zachował a nie pan Dźwiniel. Myślę że sprawa się wyjaśni Nam pozostaje czekać. Nie ma co "bic piany". Poczekamy, zobaczymy

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.