Pięknie, fachowo i misternie położona
kostka niewątpliwie świadczy o trosce naszych księży o zewnętrzny wygląd miejsc
kultu. Wspomniane miejsce „ożywia się” szczególnie podczas majowych nabożeństw,
Niedzielę Palmową, w nabożeństwo Fatimskie i spotkania w czasie pieszej
pielgrzymki na Jasną Górę, które właśnie teraz mają miejsce.
Z tą kostką to jest niewątpliwie dobry
pomysł, z entuzjazmem zaakceptowany przez parafian. To widoczny znak, że można
coś zmienić w parafii i to zmienić na lepsze.
"Z pewną nieśmiałością" chciałbym przypomnieć, zarówno entuzjastycznym parafianom jak i troskliwym księżom, że miejsce to do lat 60. ubiegłego wieku, przez co najmniej 700 lat było cmentarzem (nigdy nie ekshumowanym). Także chodnik od wschodniej strony ul. Żeromskiego, jest położony na dawnych grobach bielawskich notabli z przed 1945 r. Warto o tym pomyśleć.
OdpowiedzUsuńja o tym wiem, zdaję sobie sprawę i walczę jak narazie "z wiatrakami", aby na placu przykościelnym przynajmniej nie jeździć samochodami i nie robić z niego parkingu. A dotyczy to, jak to bardzo ładnie zostało powiedziane, zarówno entuzjastycznych parafian jak i troskliwych księży.
Usuń