16 lutego 2014

Prawym okiem - Chwile dumy i... zadumy


Ubiegły tydzień przynosił informacje, które zmieniały nasze nastroje podobnie jak pogoda w kwietniu, który jak wiadomo „przeplata trochę zimy trochę lata”. Fantastyczne wyczyny sportowców w Soczi, gdzie z niejasnych powodów rządzący Rosją umiejscowili centrum sportowych zmagań zimowej Olimpiady, zderzały się z codziennymi wiadomościami z kraju. Jeżeli przypomnimy sobie, że Soczi leży w tym samym pasie klimatycznym co środkowa Italia czy Hiszpania zrozumiemy zdziwienie zdumionych. Ale jak wiadomo są kraje gdzie i pogoda słuchać musi czynników wyższych…
          Co innego w Polsce pod rządami koalicji nadal jeszcze sprawującej władzę.  Świętującym pierwszy medal Kamila Stocha umknęła informacja, że na „zielonej wyspie” w 2013 roku złożono 4,8 tysiące wniosków o upadłość firm, czyli o 12% więcej niż w niedobrym dla gospodarki roku 2012. Trudno się zatem dziwić, że kolejne kilkaset tysięcy młodych Polaków wybrało emigrację… Po fantastycznym biegu i sukcesie Justyny Kowalczyk telewizyjni magicy pominęli zgodnym milczeniem wiadomość o sensie zeznań jednego z głównych bohaterów e-infoafery, który przyznał się do ustawiania przetargów na informatyzację instytucji państwowych w zamian za – motocykl, samochód terenowy, meble rattanowe, fotele skórzane i…  myjkę „Karcher”. Cudowny bieg łyżwiarza szybkiego Zbigniewa Bródki w cień odsunął informację o nagłym odwołaniu przez pana Tuska, od lat pełniącego  obowiązki dyrektora generalnego GDDKiA – Lecha Witeckiego. Czy to przyniesie jakąkolwiek zmianę jakościową dla dożywającej swych dni branży budowlanej i pozwoli dokończyć „drogowe inwestycje” duetu Nowak – Witecki, planowane, przypominam, na Euro 2012, czas pokaże. No a sobotnie wieczorne szaleństwo związane z drugim złotym krążkiem dla Kamila Stocha usunęło w niebyt wiadomość o tym, że Rada Nadzorcza ZUS-u zleciła zbadanie czy „zachowano standardy przy przetargu na informatyzację ZUS”. Trzeba pamiętać, że przetarg wart  600 mln zł wygrała w ub. roku firma Asseco. Oczywiście zapewne dziełem przypadku jest fakt, iż dwie osoby z Asseco, dwie z ZUS-u i jedna z Urzędu Zamówień Publicznych, kontrolującego takie przetargi, działały wspólnie w radzie nadzorczej jednej z fundacji. Już ponad 6 lat nauczeni jesteśmy takich „standardów”, poczekać więc wypada do pierwszych zatrzymań i prokuratorskich sankcji.
            W tym natłoku wzruszeń i goryczy nie dziwi zupełnie fakt, iż legendarna już w kraju inwestycja drogowa Dzierżoniów – Łagiewniki, pomyślnie przeszła przez zimę i jest nadal realizowana, w trakcie rzecz jasna uzyskanej już dawno „przejezdności”. Jakiegoś szczególnego nagromadzenia środków i ludzi przy remoncie tej drogi dostrzec na razie nie można, oprócz tego, że starosta w styczniu „odbył spotkanie z Marszałkiem Województwa      i Dyrektorem DSDiK na temat tej drogi, ale i pewnych zdarzeń, które powstały w wyniku remontu”. Protokół ze styczniowej sesji Rady Powiatu nie precyzuje o jakie tajemnicze „zdarzenia” chodziło w tej rozmowie, ale chyba konieczne będzie kolejne spotkanie na ten sam temat, bo w lutym… zmienił się Marszałek Województwa, a także dyrektor generalny GDDKiA. Jeśli tempo zmian kadrowych nie zmniejszy się nieco, starosta powiatu być może co tydzień będzie musiał spotykać się w sprawie feralnej drogi i „pewnych zdarzeń” z inwestycją tą związanych. Być może również na lutowej sesji Rady Miasta burmistrz Dzierżoniowa złagodzi nieco swój opór związany z nadaniem jednemu z rond miejskich imienia rotmistrza Witolda Pileckiego. Podnoszone przez niego na posiedzeniach komisji Rady argumenty „za a nawet przeciw” Pileckiemu, dziwią. Nie tylko w związku z otrzymaną (zakupioną?) niedawno „nagrodą jakości” w belgijskiej fundacji, ale i objęciu przez burmistrza patronatu nad przygotowaniem uroczystości upamiętniających 25-lecie czerwcowych wyborów w 1989 roku. W tamtym gorącym okresie ćwierć wieku temu akces do Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” zobowiązywał, wydaje się, że i dziś organizatorom uroczystości przyświecać powinna  zasada – „noblesse oblique”.

                                                                                                     Janusz Maniecki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.