10 kwietnia 2019

Śmierdzący problem

Pozostaję przy Zespole Ośrodków Wsparcia, któremu z zewnątrz przyjrzałem się, przy okazji poszukiwania ławek, które zniknęły z wyspy zbiornika Sudety. Mam również we wdzięcznej pamięci budujące słowa o świadomej polityce senioralnej Miasta w materiale na stronie UM przedstawione w poprzednim artykule. Nie do przecenienia jest również troska władz Miasta o spacerowiczów zdążających ulicą Lotniczą na Bielawskie Jezioro.

            Może się czepiam, a może i nie – mając na uwadze właśnie troskę. Mówienie o polityce senioralnej i ekologicznym mieście Bielawa, jakby nie pokrywa się z tym, co możemy obserwować nawet bez okularów. W tym konkretnym przypadku - to porządku przy ZOW jakoś nie zauważyłem, a raczej nieporządek. Zaznaczam ponownie, że ulica Lotnicza jest jednocześnie pasażem spacerowym, na co wskazuje sam Urząd Miasta.
            Przed wejściem do Ośrodków jest widoczny nieporządek. To metalowe koło kiedyś nie było pochylone i mam wrażenie, o ile dobrze pamiętam, że coś w nim było napisane. Co ono teraz obrazuje?


            Ale koło to jeszcze nic. Idąc od strony zbiornika, przechodzimy przy parkanie z podmurówką, a na podmurówce psie kupy.


 Nawet nie będę tego komentował, a następnych, szczegółowych zdjęć nie proponuję oglądać, bo można się autentycznie wkurzyć.











 Takich mamy właścicieli psów, takich mamy radnych, takie mamy nieporadne władze miejskie i beznadziejne służby miejskie, o których od lat już piszę.
No, ale cóż. Sami Bielawianie wybrali i niech teraz na swoje wybory patrzą i nie wymagają, jeśli wybrali źle.  




14 komentarzy:

  1. Dlaczego pan zawsze czepia się radnych, czy to oni powinni po całej Bielawie biegać i zbierać psie kupy, gdzie są do cholery właściciele psów to ich obowiązek zbierać to co narobią ich psy, niestety na nich nawet nie działają tabliczki sprzątaj po swoim pupilu.
    Odnoszę wrażenie,że pan wszystkie swoje żale wylewa na władze i radnych, a może by tak samemu pan zawiadomił odpowiednie służby o tym że jest brudno, można wejść i zwrócić uwagę szefowej OPS, że mają syf na ogrodzeniu, na pewno zareaguje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Natychmiast alarmować bielawską Eko-Straż! Niech szybko przyjeżdżają i sprzątają te śmieci i psie kupy. Od czego są?

    Zaraz, zaraz, chwila, a kto tam w tej Eko-Straży jest?

    OdpowiedzUsuń
  3. Radni właśnie od tego są. Radni i w tej kadencji są bezradni. Nawet nie umieją zadbać o porządek w mieście. Są BEZNADZIEJNI. Jest już wiosna i co? Syf w całej Bielawie. Na osiedlach SM też - niestety. Radnym trzeba dołożyć kasy, jak nauczycielom, wtedy może otworzą szerzej oczy. A ja nagłaśniam tylko problemy, z którymi zgłaszają się do mnie mieszkańcy. Ciekawe - dlaczego nie idą do radnych, tylko twierdzą, że we mnie jeszcze nadzieja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, że Pana nie wybrali do RM

      Usuń
    2. Niestety to sami mieszkańcy są winni temu że w mieście jest SYF, a od radnych oczekują cudów, niech jeden z drugim zadba o porządek na własnym podwórku, przypilnuje sąsiada, upomni jak trzeba że nie tu się nie wyrzuca śmieci, że po psie trzeba sprzątać, do ZGK też można zadzwonić i zgłosić że jest syf, na pewno przyjadą i sprzątną. Ale po co lepiej napisać że to radni powinni się tym zająć, to może radni zmienią miejsce pracy, wszyscy pójdą do ZGK i będą pilnować porządku w mieście.

      Usuń
    3. Anonimowy 10 kwietnia 15:43. Radni do ZGK to dobry pomysł. Popieram.

      Usuń
  4. Czy przypadkiem to Straż Miejska nie powinna przypilnowac takiego miejsca? Już wam nieroby nie przeszkadzają?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest Pan beznadziejny, zamiast coś zrobić samemu, wziąć i posprzątać, to tylko Pan pisze, gada i nic z tego narzekania nie wynika.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sugeruje Pan, że to radni, za przeproszeniem, nasrali pod siatką? Czy ma Pan po kolei w głowie?

    Startował Pan na radnego, tym razem bez efektu, więc czy to nie przypadkiem zawiść, zazdrość i żółć nie przemówiła? Co by Pan takiego w tym temacie zrobił, gdyby został Pan radnym? Proszę bardzo, jest okazja się wypowiedzieć, słuchamy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy przypadkiem zawiść, zazdrość i żółć nie przemawiała przez was, kiedy ktoś inny rządził w Bielawie? Uderz w stół a nożyce się odezwą! Jakoś nie widzę żeby radni podjęli temat przeniesienia starych ławek z wyspy na Lotniczą! Proszę się wypowiedzieć, jest okazja, słuchamy...

      Usuń
    2. Anonimowy 10 kwietnia 14:45. Odpowiadam z uprzejmości. Redaktor Kuriata na DOBIE pisze, gada - czy coś z tego wynika? Redaktor Pachura na Sudeckiej pisze, gada - czy coś z tego wynika? Blog to też jest jakiś portal, forum, a nie książka czynów partyjnych czy społecznych. A co z tego mojego pisania wynika, to proszę poczytać, a nie, że tylko nic. Co zrobiłem, to też wyartykułowane jest i na blogu, i na Facebooku.

      Usuń
    3. No, ale oni przekazują informacje, a nie szczują na ludzi.

      Usuń
    4. Anonim z 21:44 a jak wy szczuliście przez 4 lata to było w porządku? kto sieje wiatr zbiera burzę. To nie będzie 5 lat spokojnego brania dietki... jeszcze macie chwilę karencji ale już niedługo...

      Usuń
  7. Oczywiście przeniesienie ławek jest realizowane przez firmę, która wygrała przetarg pt. Rozwój systemów terenów zieleni miasta Bielawa z uwzględnieniem funkcji ekologicznych i rekreacyjnych na rzecz poprawy jakości środowiska i życia mieszkańców. Stare ławki zostaną zastąpione nowymi. Ot i cała tajemnica.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.