Dość
długo już czekam na jakieś oficjalne informacje co do składów klubów radnych w
Radzie Miejskiej Bielawy i układów, to znaczy, jak to się ładnie mówi –
koalicji i opozycji, ale trzeba było mi iść wczoraj na targ, żeby coś o tym
dowiedzieć się choć nieoficjalnie. Warto zanotować już na początku kadencji, bo
potem najprawdopodobniej będą różnego rodzaju wycieczki, ucieczki, transfery i
inne jeszcze zdrady. A może się mylę, ale przecież są tacy i w tej radzie,
którzy uwielbiają wędrować po klubach a nawet zakładać nowe w trakcie kadencji.
Otóż podobno są cztery kluby: Ponad
Podziałami, Innowacyjna Bielawa, Platforma Obywatelska i Ponadpartyjne Forum
Samorządowe.
Co do składów osobowych, to
prawdopodobnie jest tak, jak przedstawiam poniżej. Skład Klubu Radnych
Innowacyjna Bielawa podał na Facebooku pan Marcin Rak, a więc jest na pewno
prawidłowy. Jakby co, to proszę poprawić. Na pierwszym miejscu oczywiście jest lider
klubu.
Klub Radnych Ponad Podziałami:
Ryszard
Dźwiniel
Alicja
Dźwiniel
Barbara
Pachura
Magdalena
Czapla
Tomasz
Jazowski
Dagmara
Aleksandrowicz
Wojciechowski
Tomasz
Klub Radnych Innowacyjna Bielawa:
Marcin
Rak
Łukasz
Fedorowicz
Jarosław
Florczak
Leszek
Staszewski
Rafał
Januszkiewicz
Krzysztof
Możejko
Tomasz
Tkacz
Klub Radnych Platforma Obywatelska
Zbigniew
Dragan
Rafał
Kuśmierek
Sebastian
Runowicz
Krzysztof
Molasy
Klub Radnych Ponadpartyjne Forum
Samorządowe
Piotr
Łyżwa
Beata
Saj
Władysław
Kroczak
Klub Radnych Ponad Podziałami widać,
że jest najbardziej stabilny. Wszyscy jego członkowie w wyborach byli na liście
dra Hordyja i ci, co zostali radnymi stworzyli sobie klub. W nazwie klubu jest
nawiązanie do przeszłości i ci, co już radnymi byli, do takiego klubu należeli
(Wojciechowski, Jazowski, Pachura). Można więc mniemać, że i polityka tego
klubu będzie taka sama, jak była.
Redaktor Adam Pachura komentując
wybory stwierdził, że pan dr Hordyj wprowadził do Rady aż 7 radnych. To „aż”,
odczytałem jako, niewątpliwie, sukces, ale przecież wszystkim wiadomo, że z KWW
Ryszarda Dźwiniela w 2014 roku do Rady weszło aż 11 radnych. Tak więc ten
sukces jest raczej wątpliwy.
No, na pewno jest sukcesem to, że
przewodniczącym Rady został pan Ryszard Dźwiniel, a Rada zaszalała, dając mu aż
18 głosów poparcia. Niewątpliwie to dobry prognostyk na stabilizację i szybkie
procedowanie zgłoszonych przez przewodniczącego uchwał.
Klub Radnych Innowacyjna Bielawa to
już konglomerat osób i postaw. Z KWW Marcina Raka mamy: Marcina Raka i Tomasza
Tkacza z Obywatelskiego Bloku Samorządowego (OBS), Łukasza Fedorowicza i Leszka
Staszewskiego z Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Z KWW Bielawski Ruch Obywatelski
(BRO) Inicjatywa Dla Bielawy: Jarosława Florczaka i Krzysztofa Możejkę, i z KWW
Platforma Obywatelska Nowoczesna Koalicja Obywatelska – Rafała Januszkiewicza.
To z tego klubu powołano na
wiceprzewodniczących Rady dwóch radnych:
Staszewskiego i Florczaka.
Klub Radnych Platforma Obywatelska,
to faktycznie wszyscy radni należący do PO. Wszyscy tworzyli w 2014 roku
zaplecze polityczne kandydata na burmistrza Piotra Łyżwy. Twór dziwny, bo
Kuśmierek i Molasy startowali do wyborów z Koalicji Obywatelskiej, a Dragan i
Runowicz z KWW Piotra Łyżwy. Mogę tylko domyślać się, dlaczego tak się stało.
Klub Radnych Ponadpartyjne Forum
Samorządowe został utworzony z radnych: Piotr Łyżwa, Beata Saj i Władysław
Kroczak. Nie mam wiedzy, czy radny Piotr Łyżwa i radna Beata Saj należą do
Forum i czy Forum w ogóle jeszcze w Bielawie istnieje, a jeżeli tak, czy należy
do Forum jeszcze ktoś oprócz Kroczaka.
Tu jest ciekawa sprawa z tymi
ostatnimi klubami, które łączy niejako Piotr Łyżwa. Razem więc mają 7 radnych,
podobnie jak poprzednie kluby.
Na sesjach będziemy mieli 5
burmistrzów – to niewątpliwie ciekawa sytuacja i mocna obsada. Tak więc:
burmistrz Andrzej Hordyj, były burmistrz Piotr Łyżwa, były burmistrz Ryszard
Dźwiniel i OMC burmistrzowie Marcin Rak i Jarosław Florczak. Jakby ktoś nie
pamiętał to OMC znaczy - O Mało Co.
Z tego co wiem, nie ma żadnych
koalicji i opozycji, choć ktoś na Radzie publicznie podobno wskazał palcem
opozycję, określając ją nawet jako totalną. Oj nieładnie! Tak więc każdy sobie
rzepkę skrobie – aby coś jednak zostało z tego i dla Bielawy. Pisałem właśnie w
kampanii wyborczej, że jakieś tam koalicje i opozycje zupełnie nie mają sensu w
samorządzie, bo to dla społeczności mieszkańców dobre nie jest. Może wreszcie
nastały takie czasy w Bielawie, że wszyscy radni zgodnie pracują w jednym
kierunku, określanym jako dobro miasta.
Ja nie będę w tej kadencji angażował
swojego cennego czasu na pisanie i analizowanie tego, co tam w naszej radzie
się dzieje. Szkoda tego czasu, skoro i tak wszyscy (no prawie) grają do jednej
bramki i to tak, żeby nie strzelić gola, ale jeśli ktoś strzeli focha i o tym
się dowiem, to już będzie temat do napisania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.