13 listopada 2018

Nauka bez wiary

Przeminęły już wydarzenia związane ze świętowaniem 100 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości i choć jeszcze podlegają ocenie i rozpamiętywaniu, a może i nawet restrykcjom, to już czas na pisanie o rzeczywistości, która mnie otacza i która mi się przydarza. Świat wszak jest ciekawy i ciągle zadziwia. Na przykład dzisiaj robiłem na działce zdjęcia kwiatów, które zakwitły ponownie, a które już dawno powinny spać. Równie nie mniej jest dziwne to, ze musiałem skosić trawę, bo była już za wysoka. Kosić trawę w połowie listopada, kiedy normalnie już pod koniec sierpnia nie rośnie?!

            Po sesji inauguracyjnej VIII kadencji Rady Miejskiej coś jeszcze napiszę o osobach publicznych, jakimi będą nowi i starzy radni, i mam nadzieję, że już więcej o nich i o burmistrzu, i jego pomagierach nie będzie potrzeby pisać, bo w Bielawie będzie porządek, będzie szanować się mieszkańców i nie będzie się trwonić miejskiej kasy na badziewne projekty.
            Ale dzisiaj trochę o szkodnikach, jacy wdarli się niedawno do szkół z zaiste szatańskim projektem „Tęczowego piątku”. To taka nowa inicjatywa, która ma wyeliminować ze szkół religię. Oczywiście nie będę tego opisywał i przypominał jak to było i jak się odbyło, ale chcę zwrócić uwagę na to, że przestrzeń publiczna nie znosi pustki.
            Kiedy z niemałą satysfakcją opowiada się w Internecie, jak to w niektórych szkołach gdzieś tam w Polsce już połowa uczniów zrezygnowała z lekcji religii, zapewne za zgodą katolickich rodziców i jak to będzie wspaniale bez religii w szkołach, to ja mówię, że wspaniale nie będzie. Bo ci, co zniszczą religię w szkole, wprowadzą lekcje tolerancji, genderyzmu, tęczosodomizmu i lewactwa. W publicznej przestrzeni, jaką jest szkoła, nie będzie pustki po religii.  Publiczna przestrzeń pustki nie znosi.

            Z katolickiej gazety „Dobre Nowiny” przytaczam fragment objawień Służebnicy Bożej Wandy Malczewskiej na temat religii w szkołach. Takich objawień nie ma obowiązku przyjmowania jako pewnika w nauce Kościoła, ale można przyjąć ku zbudowaniu, a na pewno warto to przemyśleć w kontekście nauki Kościoła i jego misji. 



3 komentarze:

  1. Wanda Malczewska jak najbardziej polecana. Poniżej ze starego zbioru udostępniona książeczka w pdf - Malczewska ...
    (...)
    https://drive.google.com/file/d/0B7onrtG5YIBcS0pkcHAtX2VhOEE/view

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.