Kiedy
tak przeglądam poprzednie odcinki serialu o mojej działce, widać, jak się ona
zmienia w ciągu upływającego czasu, nieuchronnie zbliżając się do zimowego
odpoczynku. Oczywiście my nie myślimy o zimie i cieszymy się tym, co jest i
lubimy być zaskakiwani, choć na działce jesteśmy codziennie. Choć trzeba często
popracować, to przecież ta praca jest relaksująca. Lubimy zmieniać, choć
czasami żal, ale działka przecież w sumie niewielka.
Dalej zbieramy ogórki, cukinie,
pomidory, jarmuż. Doszły maliny i jeżyny.
Borówki
prawdopodobnie objadły kwiczoły, stąd i pilna konieczność, aby zabezpieczyć
winogron.
Milin cały czas pięknie i obficie kwitnie.
Ciekawe jest to, że przekwitnięte kielichy kwiatów opadają, nie zasychając w
kiści, a pozostałość dalej pozostawia swój kolor nie odbiegając od całości.
Malwa
sama się posiała, ale nadzwyczajnie nie wygląda.
Zakwitły
przy oczku cebulice. Taką nazwę tych białych kwiatów znamy.
No
i wreszcie zakwitły funkie pod śliwką renklodą. Późno, bo tam jest cień i chyba
już mają za ciasno. Na jesieni trzeba będzie pomyśleć o jakiejś zmianie.
Piękny ten milin.U mnie zakwitnie na końcem sierpnia.Maliny jeszcze zielone.
OdpowiedzUsuńLiście malw rdzewieją.Ja cebulicę na zimę wykopuję.Kończy mi się deszczówka.
Ogórkami,kabaczkami i cukinią obdarowuję rodzinę i sąsiadów.
"Klątwa"w wydaniu niemieckiej telewizji publicznej.
https://www.youtube.com/watch?v=V5eWoDV6_Ek
Ależ to już było...w 1936.
https://www.youtube.com/watch?v=_4Xlc8CIfOI
Płonie"ognisko"...w gettcie.
https://www.youtube.com/watch?v=Eh1pFLKNO0I
Pozdrawiam.