Zaledwie miesiąc prezydentury Trumpa i takie fanaberie ze strony amerykańskiej administracji. To była pokazówka, dobrze wyreżyserowana ze strony Trumpa i Vancea. Analizując tę sytuację na podstawie różnych wypowiedzi zgadzam się z opinią, że Trump w swej pysze i zarozumiałości zagalopował się, twierdząc, że zakończy tę wojnę natychmiast, a najwyżej w ciągu 24 godzin. Zorientował się jednak, że jest to niemożliwe, bo Rosja zapowiedziała, że żadnego zagarniętego terytorium Ukrainy od 2014 roku nie odda i wyszedłby na człowieka niekompetentnego. Teraz, straszenie Europy i Ukrainy, co on zrobi, to nie licuje z postawą szeryfa tak potężnego państwa.
3 marca 2025
I z tym się zgadzam
Zaledwie miesiąc prezydentury Trumpa i takie fanaberie ze strony amerykańskiej administracji. To była pokazówka, dobrze wyreżyserowana ze strony Trumpa i Vancea. Analizując tę sytuację na podstawie różnych wypowiedzi zgadzam się z opinią, że Trump w swej pysze i zarozumiałości zagalopował się, twierdząc, że zakończy tę wojnę natychmiast, a najwyżej w ciągu 24 godzin. Zorientował się jednak, że jest to niemożliwe, bo Rosja zapowiedziała, że żadnego zagarniętego terytorium Ukrainy od 2014 roku nie odda i wyszedłby na człowieka niekompetentnego. Teraz, straszenie Europy i Ukrainy, co on zrobi, to nie licuje z postawą szeryfa tak potężnego państwa.
2 marca 2025
Uczcie się rosyjskiego!
Po awanturze prezydentów Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim, jaka miała miejsce w Białym Domu w piątek 28 lutego, a co miałem okazję obserwować na żywo na ekranie komputera – świat stanął na krawędzi III wojny światowej, co też zostało zaznaczone w czasie tej pyskówki.
Nie będę rozpatrywał tego wydarzenia, choć wywarło na mnie ono ogromne wrażenie, bo na wielkiej polityce się nie znam. Oczywiście, ci wielcy światowi i ci, co na wszystkim się znają, a szczególnie na Tłitterze, tak jak nasz premier Donadd Tusk, wykorzystali tę okazję do swojej politycznej twórczości. Wypowiedź załączam poniżej i link, żeby było wiadome źródło tego cytatu:
27 lutego 2025
Święty Tłusty Czwartek
Będzie krótko, bo już czas iść spać, choć i dzień jest krótki dla takiego aktywnego 75-latka, jakim przystało mi niedawno zostać.
Tłusty Czwartek. Kto o nim nie słyszał i kto nie objadał się dziś pączkami? Nie ma takiej osoby. Dyskusja najwyżej może się ograniczyć do tego, kto ile pączków zjadł. Może ma również znaczenie cena, a te dzisiaj są szokujące. Słyszałem, że w Bielawie w jakimś markecie pączki były po 40 groszy za sztukę. Nie do uwierzenia, jakby to powiedział Japycz z Rancza. Potem słyszałem, że w Biedronce przy zakupie całego kartonu, czyli 20 sztuk, cena jednego pączka wynosiła … trzymajcie mnie … 9 groszy. Będąc już pod wieczór w Netto po zakupy, pączki kusiły ceną 36 groszy. Ale, były i pączki po 100 zł za sztukę, co jest zupełnie nie do uwierzenia, jakby powiedział cytowany już Japycz.
26 lutego 2025
Ruskie Gwiazdki
No to się narobiło. Na pewno pisałem już na blogu na temat ośmiu gwiazdek (***** ***), które to gwiazdki podobno mają być, a może już są, specyficznym, kulturowym dobrem narodowym Polski. Czy ***** ***y już zastrzegli sobie te gwiazdki jako rozpoznawczy znak towarowy?
24 lutego 2025
Gałąź pod ciężarem zgięta
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta.
Możesz go zabić – narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
21 lutego 2025
Kula w łeb!
Władysław Broniewski
„Bagnet na broń”
Kiedy przyjdą podpalić
dom,
ten, w którym mieszkasz – Polskę,
kiedy rzucą przed siebie grom
kiedy runą żelaznym wojskiem
i pod drzwiami staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą –
ty, ze snu podnosząc skroń,
stań u drzwi.
Bagnet na broń!
Trzeba krwi!
17 lutego 2025
16 lutego 2025
Znalezione w sieci
Rzadko mi się to zdarza, a może nawet jeszcze się nie zdarzyło, żebym zapełniał bloga przedrukami – wyrażając się kolokwialnie. Może jednak czasami warto, kiedy jest taka potrzeba, a może nawet konieczność, gdy ojczyzna jest w potrzebie. To, co teraz obserwujemy w Polsce, naprawdę budzi niepokój, a nawet grozę. Tracimy narodową tożsamość, tracimy narodowy majątek, kłaniamy się szatanowi.
15 lutego 2025
Nie bać Tuska!
Już nawet zwrócono mi uwagę na blogu, żebym raczej o polityce nie pisał, ale co ja mam zrobić, jak według mojej opinii zachowanie tego naszego premiera Donalda Tuska jest tragiczne. Trzeba interweniować, trzeba mówić, trzeba pisać.
12 lutego 2025
Pies zdechł
Z nieukrywanym zażenowaniem ponownie podejmuję pieski temat i nie po to, żeby coś komuś udowodnić, ale żeby pokazać zachowania ludzi i ich reakcje na rzeczowy komentarz, czy opinię, jaką załączyłem na Facebooku pod postem dotyczącym informacji o kolejnym cmentarzu dla psów i kotów, tym razem w Gliwicach, za jedyne 120 baniek z utrzymaniem przez miasto. Źródłowy artykuł jest pod linkiem: