Klub Radnych
Niezależnych
utworzony w dniu 13 grudnia 2014 r.
Skład osobowy Klubu:
1. Marta Masyk - Przewodnicząca Klubu
2. Andrzej Owczarek - Wiceprzewodniczący Klubu
3. Norbert Warchoł
4. Józef Gajda
5. Marek Pyziak
6. Stanisław Janczak (od 01.02.2016 r.)
utworzony w dniu 13 grudnia 2014 r.
Skład osobowy Klubu:
1. Marta Masyk - Przewodnicząca Klubu
2. Andrzej Owczarek - Wiceprzewodniczący Klubu
3. Norbert Warchoł
4. Józef Gajda
5. Marek Pyziak
6. Stanisław Janczak (od 01.02.2016 r.)
Klub Radnych
Porozumienie dla Bielawy Piotra Łyżwy
utworzony w dniu 05 grudnia 2014 r.
Skład osobowy Klubu:
1. Krzysztof Molasy - Przewodniczący Klubu
2. Zbigniew Dragan
3. Rafał Kuśmierek
4. Krzysztof Możejko
5. Włodzimierz Paluch
6. Grzegorz Raganowicz
7. Tomasz Tkacz
utworzony w dniu 05 grudnia 2014 r.
Skład osobowy Klubu:
1. Krzysztof Molasy - Przewodniczący Klubu
2. Zbigniew Dragan
3. Rafał Kuśmierek
4. Krzysztof Możejko
5. Włodzimierz Paluch
6. Grzegorz Raganowicz
7. Tomasz Tkacz
Po tym wywiadzie, który dokładnie
przeanalizowałem, przebija się temat ambicji pani Radnej Masyk, aby rządzić Bielawą.
Nie jest to powiedziane wprost, jak na polityka przystało, ale to się czuje. Jeśli
uda się wyrwać z klubu Piotra Łyżwy, dajmy na to, radnego Krzysztofa Możejko,
który ze swoim elektoratem już mało ma wspólnego (Bielawa Plus), który, dajmy
na to, miałby aspiracje na zastępcę burmistrza i klub o niezależnej nazwie
dogadałby się z tymi, którzy są ponad podziałami, aby nie dzielić, wtedy „łyżwowcy”
leżą i kwiczą. Może to i taki plan, i pomyśleć, że wszystko przez takiego
odpowiedzialnego człowieka, jakim niewątpliwie jest pan Stanisław Janczak. I może
powiemy już niedługo – ale się narobiło!
Pan Łukasz Masyk, który wszystko w
Urzędzie bacznie kontroluje, jest w stanie przygotować odpowiedni grunt pod
nową sytuację w gminie, a mając jeszcze na uwadze prawdę, że „Kto ma media, ten
ma władzę”, a przecież „Wiadomości Bielawskie” i stronę internetową, jako
media, ma Masyk - może już rządzi.
I wcale nie będzie mi żal tych
władz, które patrzą w wielu kwestiach przez różowe okulary, że kiedyś obudzą
się „z ręką w nocniku”.
Co do zdrady, to może za mocno
powiedziane, ale nie znalazłem innego, bardziej odpowiedniego słowa w naszym słowniku.
Bo jeżeli do wyborów startowało się z jakiejś listy, na którą głosowała większość
wyborców, to czy moralnym jest, aby, nie pytając ich o zdanie, tylko dla
własnych, albo wąskiej grupy, interesów, ze zdaniem swoich wyborców już się nie
liczyć?
Jak to ewentualnie nazwać? Może ktoś podpowie.
Skład
osobowy Klubu:
Klub Radnych Ponad Podziałami
1. Tomasz Wojciechowski - Przewodniczący Klubu
2. Adam Pajda - Wiceprzewodniczący Klubu
3. Leszek Stróżyk
4. Tomasz Jazowski
5. Kazimierz Rachowiecki
1. Tomasz Wojciechowski - Przewodniczący Klubu
2. Adam Pajda - Wiceprzewodniczący Klubu
3. Leszek Stróżyk
4. Tomasz Jazowski
5. Kazimierz Rachowiecki
No ten Mozejko nieźle sie wysluzył Bielawa Puls
OdpowiedzUsuńPozatym na wiceburmistrza trzeba miec wykształcenie a nie koparkę
OdpowiedzUsuńJak się Łyżwa nie pozbędzie państwa Masykow to będzie miał klopoty
OdpowiedzUsuńco do radnych z klubu Pani Masyk to dla mnie zdradzili swoich wyborców. Nie ufam im. Jak po Masykowej i Warchole i Pyziaku mozna było się spodziewać ze będą jak chorągiewki to mylalem ze Janczak to spokojny i rozsądny człowiek ale cóż. ..myliłem się i zawiodlem
OdpowiedzUsuńAutor artykułu widocznie ma bardzo ubogie słownictwo, skoro zna tylko jedno wyrażenie! Jako domorosły myśliciel, niejednokrotnie dał się poznać z przekonań, których niestety nie wyniósł ze szkoły! Zapraszam, panie Bolesławie, do lektury podręczników choćby - historii, podejrzewam, że filozofia to dla pana to science fiction.
OdpowiedzUsuńProszę pamiętać, że w okręgach jednomandatowych ludzie głosują na człowieka nie listę! Oczywiście ta norma może nie dotyczyć autora tych wypocin!
Jak na filozofa i historyka przystało, proszę przeczytać przynajmniej kilka razy te "wypociny", to może Pan, czy Pani zrozumie, co ten "domorosły myśliciel" miał na myśli. Jak widać, nie wszyscy rozumieją, co ja piszę, chociaż to są naprawdę wyjątki.
Usuńludzie głosowali często na ludzi od Dźwiniela albo od Łyżwy. Ci co trochę rozumieją na czym polega polityka wiedzą co to jest koalicja i co to opozycja. Dlatego często głosują na człowieka który jest z listy kandydata na burmistrza na którego głosują Przecież wybierając na burmistrza Dźwiniela na radnego nie zagłosuje z listy Łyżwy. Także owszem głosuje się na człowieka ale też i na listę.
UsuńPodobno Mozejko tez do Masykow sie wybiera juz jednych zdradził
OdpowiedzUsuńniech idzie. Będzie do nich pasował
OdpowiedzUsuńPanie Bolesławie! Widzę, że jednak niestety muszę zniżyć się do Pana poziomu! Nie rozumie Pan słów krytyki. Wyartykułuję Panu to dopitnie! Potrafi Pan bez refleksji obrażać ludzi, którzy dostali mandat społeczny do pełnienienia funkcji radnego! Obrażać, obrzucać inwektywami, jest Pan w tym dobry! A przypomnę, że każdy z radnych posiada adres email! Internet wszak to Pana domena!!! Część z nich pełni dyżury w Radzie Miasta! Nie porafi Pan prosto w oczy podać swoje pomysły lub przekonać do swoich poglądów! Jest Pan leniwym tchórzem! Życzę pomyślności
OdpowiedzUsuńi odrobiny rozumu!!!
Za życzenia pomyślności i odrobiny rozumu dziękuję. Przyda się i to. Co do obrażania i obrzucania inwektywami, to się z Szanownym Anonimem nie zgadzam. Czym innym jest krytykować kogoś, a czym innym jest obrazić się. Nie wiem, co Szanowny Anonim konkretnie rozumie przez obrażanie radnych i czy czasem nie myli obrażania z krytyką. Oczywiście, każdy radny mógłby się obrazić, gdybym nazwał go leniwym tchórzem, jak to zrobił szanowny Anonim w stosunku do mnie. I ja odpowiem tym samym i określam świadomie Anonima 26.02.2016 22:25 leniwym tchórzem i z góry za to stwierdzenie przepraszam po refleksji. Tłumaczę, dlaczego takie określenie. Otóż szanowny Anonim jest tchórzem, bo występuje jako Anonim obrażając mnie i i jest leniwy, bo nawet nie chciało mu się podać swojego nazwiska. A przecież mógł Szanowny Anonim napisać do mnie e-maila, ale też się nie chciało. No i wtedy tylko ja bym o tym wiedział, a tak, to o dzielnym Anonimie, który tak mi dzielnie dokopał, dowiedzą się inni. I jeszcze pytanie: jak to czuje się człowiek, który zniża się do mojego poziomu?
Usuń