24 lutego 2016

Buda na cmentarzu

To kolejny już raz wstyd mi za moją parafię. Wstyd mi za tych, którzy mają nadzór i odpowiedzialność za to, co dzieje się na cmentarzu parafialnym i za to, co tam jest. Już niedługo znów zrobię reportaż na temat cmentarza i chciałbym, żeby w nim dało się zauważyć jakieś zmiany na lepsze w stosunku do tego, co pokazałem w zeszłym roku.
Po tym jednak co zobaczyłem dzisiaj, nie mam wątpliwości – najlepiej wymienić w trybie pilnym zarządcę cmentarza i przenieść odpowiedzialność za cmentarz na plebani na innego księdza. Taka jest niestety rzeczywistość. Kościół, w tym nasz Kościół Bielawski, a mam na myśli moją parafię WNMP, który od wieków kojarzony jest z mecenatem sztuki, odstawia takie sztuki, że ten mecenat powinno mu się odebrać.
            To nie sztuka zaprosić artystów, przesunąć nawet ołtarz, żeby ze świątyni zrobić salę koncertową, ale Sztuką jest, zadbać o rodzime zabytki sztuki sakralnej, choćby o krzyże na mieście. Sztuką jest pochylić się nad zdewastowanymi nagrobkami księży proboszczów, budowniczych kościoła i innych, które są przy kościele. Sztuką wreszcie jest, aby zakazać księżom jazdy samochodami między tymi nagrobkami, a nie zajmować się inwestycjami wątpliwymi, które chluby i chwały naszej parafii nie przynoszą.
            Nie wiem, do jakiej kategorii sztuki zaliczyć tę budę przy cmentarnej bramie, którą pokazuję na zdjęciu. Dla mnie jest to coś nie do przyjęcia w takim miejscu. To zadaszenie, które wykonali na własny koszt i własnym sumptem ludzie, którzy sprzedają znicze i wkłady na potrzeby Caritasu, zupełnie nie komponuje się ze świętym miejscem, jakim jest cmentarz. Jeśli już jest, to bogaty bielawski Kościół, mógłby zafundować w tamtym miejscu, lub może innym, coś ładnego, przyjaznego, wkomponowanego w przestrzeń cmentarza.
               Jeszcze nie czas, na bardziej radykalne oceny i wnioski, bo może jednak coś drgnie w poruszanych przeze mnie kwestiach dotyczących mojej parafii i chciałbym wierzyć, że ten czas nigdy nie nadejdzie.


2 komentarze:

  1. Co do "budy" zupełnie mi nie przeszkadza jest dobrze ukryta a na pewno choć trochę chroni ludzi przy niej pracujących a których podziwiam. Co do zmiany zarządcy cmentarza zawsze będę "za" bo bałagan delikatnie mówiąć jast żenujący choć i tak przez ostatni rok odrobine się poprawiło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ludzi tam pracujących też podziwiam, a niektórych nawet znam osobiście. Nie jestem przeciwny, aby tam punkt sprzedaży był, ale niech on będzie na miarę naszej cywilizacji i w jakimś guście.

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.