12 grudnia 2015

Ale walnęło!

       
     Jest kłopot. Oderwał się z naszego kościoła rzygacz, zbierający wodę z dachu. Takich rzygaczy jest kilka na kościele i każdy przedstawia co innego. To jest strata. Na szczęście nic się nikomu nie stało. To nie pierwszy raz, jak coś od kościoła odpadło i naprawdę można się bać, choć z drugiej strony trzeba ufać  Bożej Opatrzności.
            Ale, gdyby na przykład taki rzygacz spadł na któryś z parkujących pod kościołem samochodów, bez pasażerów, oczywiście, i choć szkoda mi najmniejszej szkody, to nie jestem pewien, czy bym się z tego nie cieszył, ponieważ samochody tam stać nie powinny i skutecznie bezczelnie parkujących pod murem świątyni by to odstraszyło. A i warto by  postawić znak – "Uwaga spadające elementy". Oczywiście, nikomu źle nie życzę, bo to nie po chrześcijańsku.
            A taki rzygacz to trochę waży. Próbowałem ruszyć, ale myślę, że sześciu chłopa, żeby to unieść, to minimum.





            


9 komentarzy:

  1. a to feler westchnął seler

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba mój synek strącił go myślami, bo on się boi tych brzydkich potworów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przechodziłem niedawno i nadal leży nikt tego nie sprzątnął.
    Nasz kościół się trochę tak jakby rozlatuje z każdej strony.
    Ktoś o jakieś środki na remont walczy choćby od państwa ?
    Niedługo nic z tego kościoła nie zostanie.
    Dla niektórych najważniejsza jest tylko wieża, a co z resztą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest pytanie podstawowe; za co. Z życia wiem że najwięcej w takich sprawach do powiedzenia mają ci co grosza na utrzymanie swojej świątyni nie dają. Dobrze że zbierane są pieniądze na remont wieży i widać że parafianie to rozumieją. Zróbmy jedno i zbierajmy na kolejne potrzeby których w tak leciwym kościele będzie coraz więcej a że o zewnętrznych dofinansowaniach można by pomyśleć i się o nie starać to też prawda i tu ukłon do naszego ks. Prałata. A. Karasiński

      Usuń
    2. Ukłon A. Karasińskiego popieram. Może warto iść do Urzędu Miasta i zapytać, czy tam jakichś pieniędzy na remonty kościołów w Bielawie nie mają. Urzędowi Miasta raczej nie wypada iść na plebanię i zapytać proboszcza, czy czasami nie potrzebuje funduszy na remonty świątyni.

      Usuń
  4. zobaczcie jak sie sypie Kościół Bożego Ciała na P.Kościelnym . nawet ogrodzony płotem.masakra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowni Panowie dyskutanci proszę przypomnijcie sobie ulotki z wyborów na burmistrza Bielawy w 2014 a konkretnie ulotkę już byłego burmistrza Ryszarda Dźwiniela .W zestawie paru rzeczy które w/w były burmistrz obiecywał było między innymi to że jest już projekt dofinansowania rewitalizacji kościołów pod wezwaniem WNMP i Bożego Ciała na rok 2014-2018 i jakoś o tym cicho głucho i nic nie słychać a przecież to było na ulotce p.Dźwiniela a i rok 2014 do 2018 widniał .

      Usuń
    2. To, co było na ulotce p. Dźwiniela wcale nie musi realizować obecna ekipa samorządowa w Bielawie, chyba, że projekty już zostały rozpoczęte lub zostały na nie zabezpieczone środki finansowe, i te są realizowane, choć i z tym trzeba ostrożnie, bo mogą być niespodzianki. Co do inwestycji kościelnych to faktycznie w planie były, ale tylko w planie. Miało powstać nawet Centrum Kultury Chrześcijańskiej, choć sam nie wiem, po co. A w tym wszystkim chodziło tylko o zdobycie jak największej ilości głosów podczas wyborów wśród bielawskich wierzących obywateli. Na szczęście to się nie udało. Co do projektów związanych z Kościołem, to Kościół też takie projekty może składać i przystępować do konkursów.

      Usuń
  5. Wczoraj rzygacz nadal leżał przy kościele....

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.