Robią drogę - 9

       

     Warto choć raz na tydzień teraz zaglądać na budowaną drogę z Pieszyc do Bielawy, bo już czuje się końcówkę, jeśli w takim tempie dalej prace będą przebiegać. Być może oddana będzie jezdnia do użytku, a potem dopiero będą kończyć ścieżkę rowerową. Myślę tak dlatego, że asfalt jest już położony „na gotowo”, jak to się mówi.

            Ponieważ to dzisiaj niedziela i drogowcy nie pracują, Bielawianie licznie wybierają się z miasta na sprawdzenie nowej drogi, tym bardziej, że pogoda ciągle sprzyja wychodzeniu z domu.

    Razem z inwestycją stricte drogową, robi się też mostek. Kiedyś podobno mówiono na tamten stary most - „biały mostek”, ale dlaczego to ja nie wiem.

        
     Nie tylko rowerami sprawdzana jest nowa nawierzchnia, ale i samochodem czasami ktoś śmignie.

            Tak sobie myślę, że czasami są takie sprzyjające okoliczności; gdy coś się zmienia w życiu człowieka, że robi sobie rachunek sumienia i obiecuje poprawę. I może w przypadku tej nowej inwestycji, warto podjąć postanowienie, że nie będę na tej drodze śmiecił. Żeby nie było tak, jak obecnie w rowach na wjeździe do Bielawy od strony Pieszyc.

7 października 2015 r.

     Może to było w planie, że właśnie dzisiaj rowy od ostatnich zabudowań Bielawy w stronę Pieszyc oczyszczono ze śmieci. Ba, nawet od razu wywieziono te wszystkie "skarby", choć często się zdarza, że przy drogach w workach zalegają nieraz nawet tygodniami.