Dobre samopoczucie

      Tym razem nie będę skromny i ujawniam, że chodzi mi o moje dobre samopoczucie. A to samopoczucie mam wręcz traumatyczne, gdy kolejny raz patrzę na nasze góry i urzeczony ich pięknem i ogromem z pokorą opuszczam wzrok. I co my widzimy, proszę państwa? A no widzimy widok z mojego okna, który już nie wiem, który raz roztrząsam na blogu. 
       Były prośby do Straży Miejskiej o zdecydowaną reakcję w sprawie zlikwidowania tego zarastającego zielskiem wału ziemnego, który pozostał po budowie przychodni i ma się całkiem dobrze chyba od dziesięciu lat. I nic.

Po prawej stronie widzimy odremontowane komórki lokatorów z widocznego budynku MZBM. Teren okropny. Wstyd dla miasta i dla pana Combera, bo to teren pod jego zarządem. Zresztą, cały ten mój widok z okna w tej krótkiej perspektywie, to teren MZBM.
 Żeby nie tylko wymagać, to od razu zaproponuję, co można by zrobić.

Teren wyrównać, żeby nie było tych gór pod komórkami, a na widocznej ścianie komórek walnąć jakiś mural. Może być o tematyce wędkarskiej.

Bliżej, po lewej stronie widzimy w drugiej kolejności po „Labiryncie” najstarszy murowany dom w Bielawie (wg pana Aleksandra) i jest to niewątpliwie perełka na Bielawskiej ziemi, choć na perełkę zupełnie nie wygląda. Zwalony, betonowy element na podwórku służy za ławeczkę, a dla młodzieży za barek na butelki z piwem i małpki.

Po prawej stronie następna perełka, jak widać. Najwyższy czas na pomalowanie i kolejny mural. Tylko bardzo proszę do muralu nie zatrudniać tego fachowca, co malował bielawską ekologię na płocie przy parku. Coś strasznego.

No i co? To byłoby już wszystko.

Nie liczę na pomoc radnego Florczaka z mojego okręgu w temacie poprawy mojego samopoczucia, bo na niego nie głosowałem, a więc nie uważałem go za godnego być radnym i dalej tak uważam, ale myślę, że znajdzie się ktoś w Bielawie, kto mi ten widok z okna poprawi. Zgodziłbym się nawet na parking samochodowy, bo to najłatwiejsze do wykonania, a na inne zagospodarowanie tej enklawy w najbliższym okresie na pewno nie znajdzie się nikt z polotem i estetycznym wyczuciem.

Bym zapomniał. Miałem dać na początku cytat z Programu KWW Piotra Łyżwy:

"3) Bielawa jest miastem zadbanym.

    Tereny komunalne nie odbiegają wyglądem od terenów Spółdzielni Mieszkaniowej. Budynki komunalne są wyremontowane. Itd."

A na koniec jeszcze prośba:

Proponuję, aby nie głosować na Komorowskiego. W Polsce potrzebne są odważne zmiany, których Komorowski nie zdecyduje się zainicjować i dokonać.