Tytuł wyszedł mi jakiś dziwny, bo, czy niebezpieczeństwo może być niegroźne, skoro jest niebezpieczeństwem? Jednak w obiegu takie powiedzenie – groźne niebezpieczeństwo – funkcjonuje.
20 listopada pisałem o przeżartej przez rdzę i przewróconej przez wiatr lampie na osiedlu Konstytucji 3 Maja. Wydawało się całkiem naturalnym przeświadczenie, że ta przewrócona lampa zostanie w krótkim czasie usunięta ze względu na nieprzydatność, a nawet ze względu na zagrożenie czy chociażby ze względu na estetykę terenu. Zagrożenie ta sytuacja faktycznie stworzyła, skoro leżąca lampa została zabezpieczona taśmą. Na usunięcie jej jednak się nie zdobyto i nie będę dociekał dlaczego. Faktem jednak jest, że jest zagrożenie i w szczególnych okolicznościach może dojść do tragedii, i znów o Bielawie będą w Polsce pisać.
Jak długo ta lampa będzie leżała?
Mam nadzieję, że zostanie usunięta jeszcze za kadencji tego samorządu, a to tylko cztery lata. Zleci, jak biczem trzasnął.
https://boleslawstawicki.blogspot.com/2024/11/zaro-i-zzaro.html#more
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.