9 marca 2021

Rower dla dziecka


No, nareszcie mogę napisać zupełnie niepolityczny artykuł i bez podtekstów, i dla Czytelników wszystkich opcji politycznych i obyczajowych. Może nawet nie artykuł, a informację.

            Otóż będziemy reperować niepotrzebne rowery i oddawać je potrzebującym dzieciom, w tym w pierwszej kolejności do Domów Dziecka.

       Już niejednokrotnie widziałem w telewizji, jak powstają takie grupy zapaleńców, zbierają oni jakieś złomy, malują i składają – a potem już tylko radość dziecka. Ja też o tym myślałem, ale cóż można zrobić samemu?

            I powstała taka inicjatywa młodych mężczyzn, którzy i mnie, starego, w to wciągnęli. Aż się wzruszyłem na taką propozycję, bo to świadczy o tym, że jeszcze jestem komuś potrzebny, a jeszcze do takiej sprawy, to już prawie się popłakałem.

            Jeszcze nic nie ruszyło, a już jest jakiś twórczy niepokój w grupie. Już jest nas podobno ośmioro z kierownikiem projektu na czele i już chcemy te rowery reperować, bo „zbyt” jest i nie można zbytnio czekać, bo sezon rowerowy za pasem.

            Wszystko na razie jest prowizoryczne, ale się poukłada.

            Ja mam przekazane rowery, ocenić i zdecydować, co dalej robić. Jest osoba, która kompleksowo wyremontuje koła, a chodzi o centrowanie, rozmontowanie osi i sprawdzenie, czy wszystko działa prawidłowo, talkowanie opon, zmontowanie z dętką i napompowanie. To jest naprawdę dużo. Dwie osoby są chętne do ewentualnego malowania, jeśli będzie taka potrzeba. Żeby ramę i widelec przygotować do malowania, trzeba cały rower rozmontować na kawałki, a wspomniane części przygotować do malowania. Jest osoba, która wyremontowany rower sprawdzi pod względem technicznym i pod względem bezpieczeństwa. W związku z tym, może zdecydujemy się na kompleksową wymianę linek hamulcowych i klocków, w zależności od stanu ich zużycia. Oczywiście są chętni, aby odbierać takie rowery od ofiarodawców i są chętni, którzy takie rowery dzieciakom przekażą. W tym miejscu chcę zaznaczyć, że osoby zajmujące się tymi rowerami, mają odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie.

            Ja na razie reperuję rowery w jednym z pokoi, ale wraz z ociepleniem raczej przeniosę się do garażu.

            Jeśli nie będzie sprzeciwu ze strony współpracowników, to przynajmniej na razie pozwolę sobie co nieco na temat podejmowanych działań przekazać poprzez mojego bloga w cyklu „Rower dla dziecka” w zakładce „Jacy jesteśmy”.

            Właśnie okaże się, jacy jesteśmy.

            Z tego, co się zorientowałem, rowery mogą być różne, nawet i te dla dorosłych z kołami 26 cali.

            Ja na początek daję wyremontowany, sprawny rower młodzieżowy (koła 24 cale).

              A, było już takie pytanie, czy można przekazać ewentualnie jakieś stare, niepotrzebne części rowerowe i akcesoria? Oczywiście – wszystko się przyda, a jak nie będzie się nadawać, sprzedamy na złom i za tę kasę kupimy dzwonki czy lampki.

           

1 komentarz:

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.