Ostatnio
sporo mówi się i pisze o celebrycie – prezenterze telewizji TVN, redaktorze
(podobno katolickim) i pisarzu, a może i jeszcze kim innym - Szymonie Hołowni.
A to wszystko za sprawą jego zakręcenia się wokół wyborów prezydenckich, które
czekają nas w maju przyszłego roku. Oczywiście, jak na razie, w walce o fotel
prezydenta w rankingach wygrywa obecny prezydent Andrzej Duda, na którego i ja
będę głosował, a pojawiający się i zdeklarowani kontrkandydaci, są daleko w
tyle, ale, jak to się mówi - nigdy nic nie wiadomo. Prezydent Komorowski miał
przecież w 2015 roku ogromną przewagę nad Dudą w rankingach, a jednak z pałacu
musiał odejść. 9-cioprocentowe poparcie dla Hołowni daje mu już 3-cie miejsce
„na podium”, a więc wysoko jeszcze przed oficjalnym startem.
Ja nie znam celebryty i redaktora
Szymona Hołowni, może dlatego, że nie oglądam TVNu i nie czytam Tygodnika
Powszechnego, ale w Internecie czasami coś jego i na jego temat można
przeczytać najczęściej w kontekście – och i ach – niezależnego, katolickiego
(„katolickiego”) redaktora. Jak Hołownia powiedział – to już wiadomo, że to
gruntowna, rzeczywista prawda, nawet, gdyby to z czymś się kłóciło. Taki niby
autorytet samozwaniec, kiedy to inne autorytety przy nim wysiadają.
Tych „autorytetów” faktycznie
ostatnimi czasy namnożyło się dużo i każdy może mieć swojego. Nawet nie będę
wspominał niektórych tylko nazwisk, bo aż strach kogoś pominąć, dość
powiedzieć, że mieszają nam w głowach równo. Może i stąd te podziały w narodzie
i wreszcie odchodzenie od jakichkolwiek idei i zatrzymywanie się na tym, co
modne. Tak jest i w polityce – modni politycy, którzy nie wytrzymują próby
czasu i odchodzą lub odejdą w niesławie jak choćby – Palikot, Petru, Kukiz,
Tusk, Kosiniak-Kamysz, Biedroń.
Jesteśmy już po oficjalnym
ogłoszeniu startu w wyborach, jakie miało miejsce w mieście Gdańsku (jeszcze
nie wolnym ponownie). Hołownia jeszcze ciągle na topie i jeszcze się o nim mówi
i pisze, i o to przecież chodzi, aby się mówiło. Nawet nie jest za bardzo
istotne czy dobrze, czy źle. Jachira dała przykład i przetarła szlak do
wielkiej polityki. Chodzą też słuchy, że co niektórzy liczą na powtórkę z
Ukrainy, gdzie miał miejsce niespodziewany wybór Wołodymyra Zełenskiego na
prezydenta, człowieka też związanego z telewizją i z telewizją kojarzonego.
Nasz Hołownia wszak też jest z telewizji i to TVN, a którą nawet określa się
jako partię opozycyjną TVN. Co prawda sam Hołownia deklaruje się jako kandydat
niezależny, bezpartyjny, obywatelski, ale stając w opozycji do obecnego
prezydenta Andrzeja Dudy, czego nie ukrywa, wchodzi również w układ na nie.
Język Hołowni, jaki ostatnio poznałem,
jakoś mi nie odpowiada. Niby katolik z nadgarstkiem oplecionym różańcem, a tak
brzydko wyrażający się o zasłużonym w Polsce zakonie Franciszkanów z
Niepokalanowa:
Do postu
franciszkanów odniósł się także sam zainteresowany Szymon Hołownia, sugerując,
że dziewczynka przedstawiona na zdjęciu poprzez spożywanie mięsa 3 razy
dziennie może być „przebiałkowana” oraz wspomagać opresyjny system
wykorzystujący kraje trzeciego świata i będący odpowiedzialny za głód na
świecie. „Nie potrzeba żadnych ideologii aby zlaicyzować Polaków. Wy to
załatwicie” – kończy swoją wypowiedź.
O Szymonie Hołowni zapewne jeszcze będziemy nie raz słyszeć i
wyrabiać sobie opinię. Jak na razie moje jego poznanie jest ograniczone do
zdawkowych informacji w Internecie. Nie wiem, jak to się skończy, ale na pewno
dowiemy się, ile w naszym społeczeństwie jest tak zwanej – gimbazy, o czym
wspomina redaktor Jacek Karnowski.
Gdańsk jeszcze nie wolny ponownie- co ma Pan na myśli
OdpowiedzUsuńMoja sugestia wolnego miasta Gdańsk jest związana z przypominaniem władz tego miasta symboliki tamtych czasów. Takie rzeczy miały miejsce i były komentowane, a władze Gdańska, poprzednie i obecne mają ciągoty do uniezależnienia się od państwa.
UsuńPoczytać kilka książek autorstwa Kandydata Hołowni. Warto
OdpowiedzUsuńKsiążki
OdpowiedzUsuńKościół dla średnio zaawansowanych (Świat Książki, 2004,
Tabletki z krzyżykiem (Znak, 2007)
Ludzie na walizkach (Znak, 2008
Monopol na zbawienie (Znak, 2009,
Bóg. Życie i twórczość (Znak, 2010,
Ludzie na walizkach. Nowe historie (Znak, 2011,
Bóg, kasa i rock'n'roll wspólnie z Marcinem Prokopem (Znak, 2011,
Last minute. 24h chrześcijaństwa na świecie (Znak, 2012,
Niebo dla średnio zaawansowanych wspólnie z Grzegorzem Strzelczykiem 2013
Wszystko w porządku. Układamy sobie życie wspólnie z Marcinem Prokopem
Holyfood, czyli 10 przepisów na smaczne i zdrowe życie duchowe
Jak robić dobrze (Czerwone i Czarne, 2015,
Święci codziennego użytku (Znak, 2015,
36 i 6 sposobów na to, jak uniknąć życiowej gorączki, czyli Katechizm według Szymona Hołowni (Czerwone i Czarne, 2015,
Instrukcja obsługi solniczki (Wydawnictwo WAM, 2017
Ludzie w czasach Jezusa (Czerwone i Czarne, 2017,
Święci pierwszego kontaktu (Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2017,
Boskie zwierzęta (Znak, 2018
Maryja. Matka rodziny wielodzietnej (Paulinianum, 2019
miłej lektury
Marcin P
O.Tokarczuk napisała 17 książek i otrzymała Nagrodę Nobla.
OdpowiedzUsuńSz.Hołownia"za mały"do Nagrody Nobla,o byciu prezydentem nie wspomnę.
O.Tokarczuk wstydzi się,że Polska nie przyjęła muslimów.
Świąteczna scena z Austrii.Muzułmańscy migranci próbują zakłócić austriacką
paradę św.Mikołajów.Popełnili wielki błąd,spotkali się z siłą patriotów.
Zapomnieli,że Krampus(stworzenie typu rogatego diabła)jest też obecny w tej
paradzie z powodu zakłóceń na poprzednich paradach(też przez muslimów).
https://www.youtube.com/watch?v=xsDmlNMUC9g
:)
Duda? W życiu! To niepoważny człowiek bez cienia własnego zdania na jakikolwiek temat. Obieca wszystko wszystkim i bez cienia zażenowania wszystkiego się wyprze. Taka podrzędna urzędniczyna na rozkazy cara z Nowogrodzkiej. Wystawia nas na pośmiewisko na arenie międzynarodowej. Doktor prawa nie mający pojęcia o stosowaniu prawa. I to jest ta lepsza dla niego opinia, bo jeżeli ma pojęcie, a mimo wszystko je łamie, to jest po prostu zwykłym .....!
OdpowiedzUsuńDuda 45 minut dawał się upokarzać Trampowi, czekając grzecznie na niego podczas, gdy ten go zlewał. On ma czelność reprezentować Polskę??? Kurczę, jaki wstyd!
OdpowiedzUsuń