Jak
widać po tytule artykułu, nie tytko intencją moją jest krytyka i pokazywanie
różnych patologii, ale potrafię też podziękować. Tym razem chodzi o żywopłot na
ulicy 1 Maja od strony ulicy Parkowej. Kiedy jedzie się Parkową od przystanku
autobusowego i dojeżdża do 1 Maja, to z lewej strony słabo widać ulicę i nadjeżdżające
samochody ze względu na żywopłot. Pisałem już o tym chyba dwa razy. Ostatnimi
czasy jednak żywopłot jest systematycznie strzyżony, a przedwczoraj nawet
odcinek od skrzyżowania ogolony jeszcze niżej niż pozostały. To niewątpliwie
poprawia widoczność, za co dziękuję.
Ja generalnie w Bielawie publicznych żywopłotów nie cierpię, bo nie ma takich pracowników, którzy umieliby je jakoś z sensem poprowadzić. Wpływa to niewątpliwie niekorzystnie na wizerunek miasta. Pisałem o tym wielokrotnie. W tym przypadku również, żywopłot poprzerastany jest lipą i klonem, a te szybciej wybijają z żywopłotu i wygląda to fatalnie. No, ale cóż – jaka władza – takie żywopłoty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.