Publiczna przestrzeń nie toleruje pustki, i chociaż strasznie boję się pisać nawet prawdę, i rzeczowo, a nawet z kulturą, licząc na inteligencję Czytających – to pisać trzeba nawet jak Waryński „do mas, do roboty, do partii”.
Dlaczego się boję? Bo w Polsce wprowadzana jest dyktatura, rządzący na czele z premierem Tuskiem mało co potrafią w gospodarce i polityce, choć w ***** *** są bardzo dobrzy, podobnie jak w niszczeniu w Polsce kultury, tradycji i wiary. Czy pisanie o nieudacznikach, że są nieudacznikami, można potraktować jako nieprawdę, czy hejt, jeśli jest jeszcze wolność słowa, gwarantowana Konstytucją? Rozumiem, że i Konstytucja jest interpretowana tak, jak ją rozumie premier, ale to jest taka sytuacja, że trzeba jej się zdecydowanie przeciwstawić, bo inaczej Polski nie będzie.
Nie jestem jakimś tam redaktorem, nigdy nie prosiłem o lajki czy nawet o polubienie strony, bo piszę z serca i obywatelskiego obowiązku, a pisania i czytania uczyłem się jeszcze „za komuny”.
Zupełnie nie wiem, jak to niedawne wydarzenie opisać, jak zinterpretować, jak zaszufladkować. Chodzi mi o upamiętnienie zamordowanego w Gdańsku na imprezie WOŚP prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Poprzez telewizję ja byłem tego świadkiem. To były dramatyczne momenty. Ja to widzę i dobrze, że wraca się do tej postaci i tej sytuacji – dla pamięci i dla przestrogi.
No, ale Ludzie! Róbmy to z szacunkiem i kulturą, a nie ośmieszajmy się i nie róbmy z wyznawców prezydenta Warszawy i Platformy Obywatelskiej idiotów.
Nie będę komentował wydarzenia pod tym znakiem drogowym, bo nawet nie potrafię. Jest to, w moim mniemaniu, coś tak niedorzecznego, że mi jest po prostu wstyd. Ale mam propozycję dla swoich Szanownych Przeciwników, wyznawców nowych „religii” w Polsce, zapatrzonych w Tuska i Trzaskowskiego -
- Napiszcie, co o tym sądzicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.