W naszym parku miejskim, na terenie pierwszej plenerowej siłowni w Bielawie ostatnio pojawiła się atrakcyjna atrakcja w postaci pomysłowych pedałów przy dwóch ławeczkach. Teraz już nawet przy siedzeniu człowiek jest niejako zobligowany do postawienia stóp na pedałach, a jak już to zrobi, to przecież nie wypada, żeby sobie nie zakręcić. Sam próbowałem, a przecież kręcenie pedałami nie jest mi obce.
Trzeba przyznać, że pomysł jest dobry i trafiony, skoro zdarza się, że do ławeczek ustawiają się w godzinach szczytu w kolejce zniecierpliwieni chętni, żeby też sobie pokręcić.
Może warto było by postawić tabliczkę z limitem czasowym kręcenia, albo dostawić jeszcze pedałów, a nawet ławeczek.
To nie pierwsze pedałki w Bielawie. A gdzie się pojawiły po raz pierwszy? Kto wie?
OdpowiedzUsuń