Pisałem
już o nauczycielach, strajku nauczycieli i do nauczycieli. Nie liczę, aby mój
głos był liczącym się w tej rozgrywce nauczycieli z tym „niedobrym rządem”,
który to nie raczy spełnić zachcianek finansowych strajkujących od 8 kwietnia
nauczycieli w przedszkolach, szkołach podstawowych i szkołach średnich.
Pojawiają się co raz krytyczne głosy już z obydwu stron, płomienne artykuły i
apele w trosce o przyszłość oświaty, nauczycieli i uczniów.
Ci ostatni, jeśli
chodzi o szkoły podstawowe, to zapewne cieszą się, że nie ma lekcji, bo takich
uczniów, którzy naprawdę chcą się uczyć, jest coraz mniej – nie ma motywacji i
odpowiedniej atmosfery. Maturzyści mają słuszne obawy o swoją przyszłość, którą
ich właśni nauczyciele w swoich zapowiedziach w imię swoich płacowych
interesów, przekreślają. W tym kontekście pisanie na plakatach strajkowych o
obronie godności już nie jest nawet frazesem, ale hańbą ludzi, którzy są dla
dzieci (uczniów) najbliższymi osobami zaraz po rodzicach. Jak uczeń po tym
strajku, który przecież kiedyś się skończy, będzie mógł powiedzieć do swojego
nauczyciela, czy o swoim nauczycielu – MOJA pani, MÓJ pan?
A nauczyciele dalej dobrze się bawią
– ci w Bielawie też. Nie będę załączał linków (tylko jeden), bo i tak do TYCH
nauczycieli, nie twardzieli, ale ZATWARDZIAŁYCH to nie dociera.
W kontekście (choćby) matur, narasta
zdeterminowanie samych maturzystów i ich rodziców. To już jest wojna nerwów, a
każdy nauczyciel wie, co znaczą nerwy przed maturą, bo sami matury kiedyś
zdawali.
Do sumienia nauczycieli
zasklepionego w skorupie własnego egoizmu, próbuje też dotrzeć nasz miejscowy emerytowany
nauczyciel z Dzierżoniowa – pan Kazimierz Janeczko. Obserwuję jego profil na
Facebooku i widzę, co po jego apelu do „Dobrych Nauczycieli” się dzieje, nie
wyłączając z tego burmistrza Dzierżoniowa, pana Dariusza Kucharskiego.
Jak znam pana Kazimierza Janeczko,
zwrot – Dobrzy Nauczyciele - w tytule listu otwartego, co spotkało się z
niezrozumieniem części komentatorów, jest zwrotem właściwym i bez podtekstów,
bo, jak nie ma ludzi złych, tak i nie ma złych nauczycieli. Ci nauczyciele, co
wydawało by się w związku z zaistniałą sytuacją, że są źli, źli nie są, tylko są
zagubieni, pogubieni, zmanipulowani i w ostateczności cynicznie wykorzystani. Stąd
i ten apel pana Janeczko i innych znaczących osób w przestrzeni publicznej
powiatowego miasta Dzierżoniów.
Ja się pod tym apelem pana
Kazimierza Janeczko podpisuję.
Drodzy Nauczyciele! Czas ten strajk już
zakończyć. Osiągnęliście już swój cel i to z nawiązką. Wtorek po świętach, to
dobry czas i najwyższy, aby strajk przynajmniej zawiesić i dać uczniom, w tym
szczególnie maturzystom, odetchnąć z ulgą przed majowymi maturami. Nie straćcie
tej szansy, aby, gdy mówicie o swojej godności, nie deptać godności swoich uczniów
i wychowanków, którzy mają konstytucyjne prawo do nauki, zdawania egzaminów i
przy Waszej pomocy układania sobie przyszłości.
Pokażcie, Drodzy Nauczyciele, że jesteście
godni tworzyć dobrą, polską rzeczywistość w oparciu o swoje powołanie i właśnie
godność, którą nieopatrznie interpretujecie i deprecjonujecie.
Skrócę trochę ten chaotyczny apel Pana Blogera: Nauczyciele! W du...pach się wam poprzewracało! Do roboty nieroby, wasz los to robić za miskę ryżu, tak było jest i będzie, taka nauczycielska dola. Pobawiliście się, pośpiewaliście, poleniuchowaliście i już wystarczy, dobrzy rząd dał wam i tak za dużo, a wy niewdzięcznicy i kanalie docenić nie chcecie. Rękę co wam daje kąsacie. Już mi do roboty! Ale to już!
OdpowiedzUsuńTak to chyba w skrócie można "zagęścić". Ani przez chwilę nie wątpię, że matury będą, że strajk się wygasi i ewentualnie rozpali na nowo we wrześniu. Albo przybierze inną formę, może pojawi się jakieś miasteczko namiotowe przed sejmem, a może cotygodniowe jednodniowe blokady autostrad i ekspresówek? Blokady lepszy miałyby skutek niż strajki w szkołach. Nauczyciele - niby tacy dorośli, a nieporadni jak dzieci.
Nauczyciele!Międzynarodowa przygoda z nauczaniem przed Wami!
UsuńNajwyższe płatne miejsca pracy w wiodących szkołach na całym świecie!
https://app.teachaway.com/teacher/register
Mój sąsiad,który w Chinach uczył chińskie dzieci przez ponad 15 lat informatyki,wrócił do Ojczyzny i żeby mu się w du..pie nie poprzewracało,wyjechał do jednego z krajów zachodnich,gdzie będzie robił doktorat z sinologii.U nas w kraju było to niemożliwe.
Zna język chiński,hiszpański,angielski,rosyjski...
Komunistyczna Liga Młodzieży(CYL)w Chinach,zobowiązała się do wysłania
10 milionów studentów do"obszarów wiejskich",aby szerzyć cywilizację
i promować naukę i technologię,zgodnie z dokumentami partii komunistycznej(szczególnie na terenach zamieszkanych przez Ujgurów
i Tybetańczyków).Mao już kiedyś wysłał miliony"młodych intelektualistów"na obszary wiejskie:)
Polscy nauczyciele zarabiają...są na trzecim miejscu...od końca:)
https://nordic.businessinsider.com/teacher-salaries-by-country-2017-5/
:)
Dobry, tematyczny artykuł. Poważny głos wobec tzw. strajku nauczycieli. Piszę "tzw.", bo to właściwie nie strajk, a hucpa polityczna zagubionych ludzi, którzy - niestety - wychowują polskie dzieci. Link poniżej:
OdpowiedzUsuńhttp://ewapolak-palkiewicz.pl/strajk-i-nie-tylko-czyli-lekcja-pogladowa/?fbclid=IwAR3RngqgSHTOPRAAvEq4O3Wky22AyBeFvlgbkTwMoEkuWVdL8QW-r-5RERk
"Cyniczna gra polityczna organizatorów strajku nie powinna znikać z pola widzenia wśród zapewnień o wzajemnym szacunku strony rządowej i strajkujących. Granie na emocjach dorosłych i dzieci, na strachu rodziców o dzieci, na strachu dzieci przed niezaliczonym rokiem szkolnym, nie zdaną maturą, jest wyjątkową bezczelnością i podłością. Wszystko to obliczone jest na osłabienie wyniku PiS w wyborach do UE. Tylko obcy mogą coś takiego w polskim państwie wymyślić i przeprowadzać. Ta prymitywna kalkulacja może okazać się jednak zgubna dla tych ludzi. Szyte jest to zbyt grubą nicią. Odsłania ich twarze.
OdpowiedzUsuńAle istnieje coś jeszcze istotniejszego, i fakt pomijania tego demaskuje intencje organizatorów strajku. Nie liczą się oni z rzeczywistymi problemami i zagrożeniami dzieci i młodzieży w szkołach. Nauczyciele biorący udział w strajku to nie są ludzie, którzy przejmowaliby się takim na przykład „głupstwem” jak groźba demoralizacji najmłodszych przez haniebne programy wprowadzane do szkół tylnymi drzwiami, propagujące rozwiązłość i erotyczne dewiacje wśród najmłodszych, najgorszy rodzaj patologii, jakie dotknąć mogą każde społeczeństwo. Ich ta sprawa nie interesuje. Chcą tylko więcej pieniędzy. I bynajmniej nie deklarują, że będę bronić powierzone sobie dzieci przed deprawacją w szkole… Judasz mógłby być ich patronem."
Nauczyciele - Judaszowe dzieci? - cytat z powyższego artykułu.
Czy ciemnogrodztwo, palenie książek, kopanie kukły żyda przez dzieci i straszenie Judaszem nie jest haniebne?
OdpowiedzUsuńJest!
UsuńNapisał obywatel,którego nie chcą,nie chcieli i nie zechcą (zdanie członków) nawet w PiSie.
UsuńNie ma pan moralnego prawa nikogo pouczać i porównywać do Judasza. Katolik piętnujący jest jak faryzeusz w świątyni - głośny i sam pełen winy.
ZLIKWIDOWAĆ ZAWÓD NAUCZYCIELA, A PIENIĄDZE PRZEZNACZYĆ NA POLICJĘ
OdpowiedzUsuń