Zbliża
się koniec tegorocznej kampanii wyborczej dotyczącej samorządów. Jeszcze tylko
dwa di, bo ten dzisiejszy też już się kończy, i cisza wyborcza. Korzystam więc
jeszcze z okazji aby przekazać pewne informacje, jak obiecywałem na początku
kampanii. Nie kampania negatywna, ale skromnie informacyjna.
Otóż kandydat na radnego, pan
Ryszard Dźwiniel, znów zapomniał, jak to było w 2014 roku, przedstawiając się w
materiałach wyborczych, że pełnił w Bielbawie zaszczytną funkcję I Sekretarza
Komitetu Zakładowego PZPR. To dlatego w poprzedniej kampanii założyłem zakładkę
PZPR, aby panu Dźwinielowi i wszystkim wyborcom to przypomnieć. Tym razem
chodzi też o tych młodych ludzi, którzy będą głosować po raz pierwszy i będą
zastanawiać się nad oddaniem głosu na kandydata Ryszarda Dźwiniela.
Swoje wypowiedzi opierałem na doświadczeniach własnych i wycinkach z gazety Krosno. Nie dokończyłem tego wątku 4 lata temu, a ponieważ zostało mi jeszcze trochę materiału, ten cykl kontynuuję. Można sobie poczytać. Zainteresowanym polecam również pozostałe artykuły w liczbie 45 w zakładce na blogu – PZPR.
(grafika z Internetu)
Niczego złego w tym artykule nie widać. Troska o środowisko, ludzi. W cale się nie dziwię, że prezes Kaczyński nie wyklucza koalicji PiS z SLD. A wiec jest szansa poparcia dla działań ewentualnych "byłych" ze środków zewnętrznych
OdpowiedzUsuń