26 marca 2018

Do świąt raczej nie zdążą

Moja cierpliwość wyczerpała się, zwłaszcza, gdy święta za pasem. Porządki w mieszkaniu zrobione, za to przed blokiem i w najbliższym jego otoczeniu bałagan, że aż przykro patrzeć. Ja rozumiem, że wykonuje się jakieś prace ziemne, ale jeśli kable już są zakopane, to porządek powinien być zrobiony. I nie satysfakcjonuje mnie to, że Spółdzielnia Mieszkaniowa na łamach „Informacji Spółdzielni” w art. „Tauron wymienia sieci energetyczne” pisze:


„- Niestety, prace te wiążą się z rozkopaniem otoczenia budynków. Pilnujemy mocno porządkowania terenów po zakończeniu prac i zwracamy ewentualnie uwagi dotyczące poprawek. Póki co nie mamy powodów do narzekań na jakość prac, będziemy mocno je nadzorowali, aż do pełnego zakończenia robót. Jesteśmy przekonani, że już niedługo tereny zostaną tak uporządkowane, że nikt nie pozna, iż niedawno było coś tam kopane…”


            Pokazuję to na filmie z aparatu, a przy okazji kultowe już szańce przy przychodni „Salubris” i fragment parkingu podległego Urzędowi Miasta. Nie ma się z czego cieszyć.






Uzupełnienie 30.03.2018 r.

      A jednak wczoraj przynajmniej wyrównano te hałdy ziemi. Mam nadzieję, że ten teren faktycznie, jak to widzi Spółdzielnia Mieszkaniowa, zostanie doprowadzony do porządku.



6 komentarzy:

  1. Pan chyba bardzo tęskni za byłym burmistrzem... wcześniej nic panu nie przeszkadzało, ani komendant SM który łapał małpy, ani drogi w polach zakończone skocznią.... brawo panie Stawicki. Tak trzymać, za chwilę wróci stare...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za tamtego burmistrza nie miałem jeszcze komputera, ani nie miałem bloga, ani nie umiałem pisać na komputerze. Gdyby nie to, że tamten burmistrz chciał dalej rządzić, może bym i nie pisał. To jego wina, że teraz Anonim mnie się czepia.

      Usuń
    2. Czytając to co Pan wypisuje i jak wykorzystuje swojego bloga, przyznaję, lepiej byłoby żeby Pan nie pisał...

      Usuń
  2. Dla tych,co nie lubią śmieci.8,5 tony chińskich śmieci spadających z nieba z prędkością 29 000.
    www.satview.org/?sat_id=378200

    Inne chińskie"śmieci"zapakowane w worek foliowy(jeszcze żywe!!)to 330 000 000 aborcji,35 000 dziennie.

    Patrzcie w niebo!Wszędzie!

    OdpowiedzUsuń
  3. E... troche się Pan czepia. Ziemia musi się uleżeć o czym Pan doskonale wie bo jakby teraz zabrali jej nadmiar to za chwilę będzie Pan filmował jakie to rowy zastały po wymianie sieci. Trochę cierpliwości!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest tak, z tym rzekomym czepianiem. Na naszych działkach, kiedy były kopane rowy na przewody, po zasypaniu ich ziemia została ubita. Tutaj można było zostawić lekki wzgórek ziemi do ubicia na rowach, jeśli nie chciało się ubijać. Może taki bałagan być długo, bo przecież ziemia "musi się uleżeć".

      Usuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.