Z czasem weszła moda na krzyże metalowe;
wiadomo, bardziej trwałe, i zamysł: po co nowy krzyż misyjny, jak wystarczy
przyczepić nową tabliczkę z datą misji, albo cyferki, jak to jest u nas w
parafii? Jedno jest pewne: Misje Święte kończyły się spotkaniem przy krzyżu.
Chwałą naszą jest Krzyż
Pana naszego Jezusa Chrystusa.
W nim jest zbawienie,
Życie i Zmartwychwstanie nasze.
Tym razem nie spotkaliśmy się przy Krzyżu.
Jakaś nowa tradycja, czy może nowe zwyczaje, a może nowe przepisy kościelne? A
może to nie były misje? Wszak na Krzyżu Misyjnym, jaki stoi przy naszym
kościele, śladu po misjach nie ma nawet w postaci roku ich przeprowadzenia –
2016. Sprawdziłem to dzisiaj rano i jestem zawiedziony. Czegoś zabrakło.
Może by jednak wrócić do tego, co
było, a przecież nie było złe. Niech każde Misje Święte mają swój krzyż, aby
ich uczestnicy mogli się z nim identyfikować. Można już zacząć w naszej parafii
w 2026 roku. Może dożyję.
A teraz naprawmy chociaż to, co nie jest
najzręczniejsze, a mianowicie te daty na krzyżu. Jak już są, to niech to będzie
jakoś estetycznie, jednakowo i jednoznacznie. Data 1876 (data powstania kościoła)
umieszczona na krzyżu, nic wspólnego z tym Krzyżem Misyjnym nie ma. Bądźmy konsekwentni, tworząc i zapisując
historię.
Mając na uwadze Krzyż Misyjny, Misje
i Bielawę, była wyjątkowa okazja, aby z tej właśnie okazji zrobić nowy Krzyż i
procesyjnie wynieść go na rogatki miasta od strony choćby Owiesna i postawić,
niech chroni nasze miasto. Niech wjeżdżający do miasta kojarzą sobie taki krzyż
z Misjami Świętymi i peregrynacją figury Matki Bożej Fatimskiej.
O krzyżach na rogatkach pisałem już na
blogu, ale, czy ktoś z władz samorządowych i kościelnych w Bielawie chce jeszcze mnie choć wysłuchać?
Głos wołającego na puszczy, puszczany
mimo uszu.
kolejne czepialstwo Panie Bolesławie moim zdaniem jest dobrze jak jest a daty na krzyżu misyjnym to dobrze że się od siebie różnią nie tylko cyferkami ale i czcionką, wielkością, wyglądem to taki symbol upływającego czasu i tyle
OdpowiedzUsuńwgospodarce.pl/informacje/18926-maybachy-zloto-watykanu-i-bogactwa-polskiego-kosciola-jak-jest-naprawde
OdpowiedzUsuńDla tych co zaglądają do portfela swojemu proboszczowi:
Niemiecki Kościół każdego roku dostaje od państwa 6 miliardów euro z podatków od wierzących./Benedykt XVI/
Austriacki Kościół jest tak bogaty,że wspomaga niemiecki.
W Polsce krzyży nie wyrąbują-w Niemczech i Austrii jest takich przypadków wandalizmu coraz więcej.