Po spotkaniu 11 września 2014 r. w MBP w
Bielawie z poetą Stanisławem Wojnarem, a prywatnie również moim kolegą, na
którym to może w zbyt bezpośredni sposób poprosiłem go o wiersz dedykowany dla
mnie, właśnie dzisiaj otrzymałem e-maila z ciepłym jeszcze wierszem.
Czołem Bolesław!
Nie mogłem się oprzeć inspirującej sile Twojego wywodu i jak tylko opadła ze mnie trema i "po inauguracyjne" drgawki, siadłem do pisania. Mam cichą nadzieję, że równie życzliwie przyjmiesz ten wiersz....
Łączę serdeczne pozdrowienia i ukłony
dla całej Rodzinki
Staszek Wojnar
Nie mogłem się oprzeć inspirującej sile Twojego wywodu i jak tylko opadła ze mnie trema i "po inauguracyjne" drgawki, siadłem do pisania. Mam cichą nadzieję, że równie życzliwie przyjmiesz ten wiersz....
Łączę serdeczne pozdrowienia i ukłony
dla całej Rodzinki
Staszek Wojnar
Wiersz przeczytałem jednym tchem, by po ochłonięciu
z wrażenia przeczytać jeszcze raz dokładnie, delektując się rymowanym tekstem.
Kto nie lubi, jeśli mówią o nim tak ładnie i to jeszcze poetyckim językiem?
Przedstawiam ten unikatowy wiersz,
który publicznie jest prezentowany po raz pierwszy.
Bolesławowi Stawickiemu, sympatycznemu druhowi z pracy i „po piórze”…
Dwa pióra
Ciętemu pióru,
gibkiemu słowu
Czystemu sercu i
prawej duszy,
Pokłonić pięknie
się dzisiaj muszę,
Długu tym płacąc,
chociaż połowę…
Ono, nie znało
działań mojego,
Moje, Tamtego
swadą ujęte,
Ceniąc styl jego,
riposty cięte,
Z pełnią podziwu
pisze do niego!
Bo mój, z lat
pracy dawniej, kolega,
Rzeczonym piórem
mistrzowsko włada!
Ponad zacisza,
forum przedkłada,
Gdzie spraw
publicznych pilnować trzeba!
Znając szlachetne
duszy przymioty,
Które przez lata
pracy poznałem,
I które zawsze w
Nim podziwiałem,
- Spokojnym o „plon
owej roboty”…
Bielawa 16
września 2014 r. Stanisław Wojnar
Wiersz, choć dedykowany mnie, tak
naprawdę dotyczy również czytelników moich tekstów, szczególnie tych, którzy
udzielają się na forum. I gdy Stanisław pisze:
Ponad zacisza,
forum przedkłada,
Gdzie spraw
publicznych pilnować trzeba!
ma
zapewne na myśli nie tylko mnie. I trafnie to ujął – trzeba pilnować
publicznych spraw i powinni to robić wszyscy, którzy poczuwają się odpowiedzialni
za nasze rodziny, nasze miasto, naszą ojczyznę.
Z zaciekawieniem niepokornego
pismaka będę obserwował fenomen Stanisława Wojnara – naszego bielawskiego
poety.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.