Żeby było jasno

Czasami moje „politykowanie” przekracza granice Bielawy i jeśli tak dalej będzie, to trzeba będzie założyć nową zakładkę na blogu. Miejsce się znajdzie, albo coś się wykasuje. No, bo jak nie reagować na to, co się dzieje, kiedy opluwane są demokratycznie wybrane przez naród władze, a pieniacze, krzykacze i wszyscy inni podobnej maści za wszelką cenę, nawet za cenę krwi pięćdziesięciu naszym braci i sióstr, chcą wrócić do tego, co już było, a co się nie sprawdziło.

            Żeby było jasno, to przytoczę tekst komentarza jednego z dzielnych naszych samorządowych działaczy na Facebooku, niestety z pamięci, bo tekst po moim komentarzu zniknął, albo nie mogę go odnaleźć. Dlatego nie podaję też nazwiska. Wpis dotyczył tematu sądów, które nasze kochane władze, na czele z Prezesem Jarosławem Kaczyńskim, chcą zreformować. Napisano:

            - Żeby było jasno. PiS trzeba będzie pogonić, jak już zrobi porządek!

            Akurat po tym gościu, takiego czegoś nie spodziewał bym się. I nie była to prowokacja, bo on się do prowokowania nie nadaje, jest za spokojny. Myślę, że dla wielu wypowiadanie się w Internecie w sarkastycznej formie, obrazującej „niesamowite” wyczucie sytuacji i odwagę, stało się modne. Kaczyzm, Kaczor, Pisiory, Pisuary, Podła zmiana - to już w ustach i niestety w głowach – standard. No i do tego konkluzje, że żyjemy w czasach gorszych niż stan wojenny, że zabiera się nam tak ukochaną demokrację, bo nie możemy robić tego, co chcemy. Do tego frustracja, że jest nas tak mało i nic zrobić nie możemy. Taka jest potrzeba chwili.

            Ale, żeby było jasno. PiS jest potrzebny, aby zrobić porządek. Potem, go przegonimy.

            Co to znaczy, zrobić porządek? I jeśli komentator akceptuje to, że to PiS ma zrobić porządek, to nie chodzi przecież o sprzątanie Cegielni czy zbiornika Sudety, ale chodzi o posprzątanie po ośmiu latach rządów PO – PSL. I to PiS robi i nikt tego nie kwestionuje, nawet przeciwnicy PiSu. Oni też zdają sobie sprawę, że zawalili i naród pokazał im to, co chciał pokazać. Ile trzeba buty, zakłamania i zwykłego chamstwa, żeby nie chcieć tego zrozumieć i przyjąć?

            PiSu nie trzeba będzie przeganiać. PiS sam zniknie, albo zostanie zmarginalizowany, bo my go sami zniszczymy tak, jak zniszczyliśmy wzniosłe idee „Solidarności” z 1980 roku. „Solidarność” zniszczyli ludzie „Solidarności” – Wałęsa, Mazowiecki, Geremek, Pinior, Frasyniuk, Krzaklewski i inni. To była rewolucja, podobnie jak obecnie PiS, ale znaleźli się ludzie, którzy chcieli coś ugrać dla siebie, podobnie jak teraz. Nie liczy się dobro społeczeństwa, ale moje parszywe ego. Doprowadza to do szaleńczych wniosków i szaleńczych postaw. W takich momentach myślę, że Bereza Kartuska miała swoje uzasadnienie, gdy już brakowało politycznych i rzeczowych argumentów.

            Jaśnie Oświeceni baczcie, aby Was nie przegoniono, zanim przegonicie PiS!
            I nie bądźcie śmieszni!

           

http://niezalezna.pl/102374-obrazek-pokazujacy-absurd-tego-protestu-rzeplinski-ze-swieczka-ale-poslanka-po-przebila-wszys#.WWy9CNNRoxd.facebook