Weekendowo w parku

Na pewno mamy wyjątkowo w tym roku długi weekend, bo od piątku od popołudnia 28 kwietnia aż do niedzieli wieczorem 7 maja. Ja, jako emeryt i tak cały czas mam wolne, ale dla tych co pracują i uczą się, to naprawdę rarytas. Oby tylko pogoda dopisała, to na pewno da się ciekawie odpocząć.

            Pewne również jest to, że jeszcze do wczoraj u nas padały przez ostatnie dni deszcze, a w piątek nawet nie dało się nie zauważyć obfitego śniegu, który nieźle namieszał. No i stąd tak duża ilość wody, którą ziemia nie jest w stanie przyjąć. Tak właśnie stało się również w naszym parku, o co naprawdę nie mam pretensji do Urzędu Miasta, bo to przecież siła wyższa.

            Pewne również jest to, że jesienią spadają liście z drzew, jak również to, że porządkowe służby miejskie te liście sprzątają, choć czasami do końca się to nie udaje. Można było jednak przypuszczać, że przed tak ważnymi świętami jak 1 i 3 Maja w naszym parku porządek będzie. Za komuny, przed robotniczym świętem, takiej sytuacji na pewno by nie było.

            Nasz park, bez względu na pogodę i nieporządek, i tak jest najchętniej odwiedzanym miejscem w mieście – latem i zimą. To taka odskocznia od codzienności, którą przecież nie wszyscy mają. A jak już mają, to niech szanują – tak mieszkańcy jak i służby.

            Nawet i w naszym parku może kogoś „ścisnąć” – siła wyższa i wtedy szuka się przybytku. U nas jest nawet nowy, podobno tymczasowy, ale dzisiaj o godzinie 18. był zamknięty. Było sporo chętnych. Może jutro będzie uroczyste otwarcie?