Strony

4 lutego 2017

Jak zagłosują?

Zadaję sobie pytanie. Czy znamy swoich radnych? Radnych, których przecież w sposób odpowiedzialny i wolny wybieraliśmy na jesieni 2014 roku do Rady Miejskiej i którzy nas wszystkich reprezentują? Takim sprawdzianem będzie już wkrótce głosowanie w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Bielawie. Ktoś może powiedzieć: „- Ja na tego radnego, czy tą radną nie głosowałem i nawet nie znam, a poza tym, co mnie obchodzi jakieś tam głosowanie”. Oczywiście, rozumiem, przecież są mieszkańcy, którzy nie angażują się w te strategiczne gry, jakie mają miejsce i u nas w mieście.

            Mimo to, mając na uwadze tych pozostałych, a w szczególności tych z Mieszkańców, którzy w ankiecie wypowiedzieli się za likwidacją Straży Miejskiej, spróbuję zgadnąć, jak na sesji zachowają się poszczególni radni. Czy będą mieli na uwadze to, że ponad 1200 osób wypowiedziało się przeciwko dalszemu utrzymywaniu bezproduktywnej Straży Miejskiej w naszym biednym, zadłużonym do granic nieprzyzwoitości mieście? Czy radni będą mieli na uwadze to, że te 1200 osób, to nie jest ostateczność i można było zebrać nawet 10000 podpisów, gdyby dalej akcję prowadzić?  Czy radni i burmistrz Piotr Łyżwa, zdają sobie sprawę z tego, jak zostali ocenieni przez ówczesne władze i burmistrza Ryszarda Dźwiniela ci, którzy w 2012 roku w spontanicznej akcji referendalnej próbowali burmistrza odwołać? Czy dla radnych, wreszcie, ważni są mieszkańcy i miasto, czy tylko kieruje nimi strach o utratę stanowiska, jakie piastują z ramienia Urzędu Miasta i inne różne powiązania bezpośrednie i pośrednie?
 Nie będę pisał, wg mnie, dlaczego każdy z niżej przedstawionych radnych, będzie głosował tak czy inaczej, choć taki zamiar miałem, bo przypuszczam. W niektórych przypadkach będę strzelał, bo na tyle ludzi nie znam, aby przypuszczać, jak się zachowają. Tych, którzy wstrzymają się od głosu, albo na głosowanie nie przyjdą,  traktuję na równi z tymi, którzy oddadzą głos zgodnie z oczekiwaniami burmistrza. A jakie jest to oczekiwanie i jak zostali potraktowani organizatorzy przez burmistrza i jego pretorian z Rady, to już przecież wiemy, bo oświadczenie było.
            Całe to głosowanie widzę jednak czarno, jak i najbliższe lata dryfującej w nicość Bielawy po takim głosowaniu. I po takim głosowaniu chce się stwierdzić: - To nie tak miało być Panie Burmistrzu! To nie o taką Bielawę walczyliśmy ofiarnie przez długie miesiące 2014 roku. Potwierdzimy to już dosadnie wkrótce – przy najbliższych wyborach samorządowych.
            A Wam „stroiciele” i „obłudny klanie” dedykuję zakończenie wiersza „Pro memoriam”, naszego wybitnego, bielawskiego poety, Stanisława Wojnara:

Lecz pamiętajcie wy „stroiciele”,
Naród, choć biedny, moc ma ogromną!
Kiedyś ktoś stanie na jego czele
I wam wystawi „cenzurkę skromną”…

Historia wiele zna takich przemian,
Że oszukani nagle się budzą,
I rozdeptując ów „obłudny klan”.
Powiew godności znów dają ludziom!!!


 Krzysztof Molasy – przeciw odwołaniu
 Zbigniew Dragan – przeciw odwołaniu
 Rafał Kuśmierek – przeciw odwołaniu
 Włodzimierz Paluch – przeciw odwołaniu
 Grzegorz Raganowicz – przeciw odwołaniu
 Tomasz Tkacz – przeciw odwołaniu

 Marta Masyk – nie ma zdania
 Andrzej Owczarek  - nie ma zdania
 Norbert Warchoł – nie ma zdania
 Józef Gajda – nie ma zdania
 Marek Pyziak – nie ma zdania
 Stanisław Janczak  - nie ma zdania

 Tomasz Wojciechowski – przeciw odwołaniu
 Adam Pajda – przeciw odwołaniu
 Leszek Stróżyk – za odwołaniem
 Tomasz Jazowski – przeciw odwołaniu

 Władysław Kroczak – przeciw odwołaniu
 Kamil Wojciechowski – przeciw odwołaniu
 Kazimierz Rachowiecki – przeciw odwołaniu
 Krzysztof Możejko – za odwołaniem

Jarosław Florczak – przeciw odwołaniu


9 komentarzy:

  1. Ależ te głosowanie nie daje ci spokoju. Daj se spokój i pisz o wysokiej trawce i wodzie na ulicy, a za rok kiedy będziesz radnym, o ile ciebie ktoś wybierze, zbierz 20000 podpisów i likwiduj i rozwiązuj i usuwaj.....

    OdpowiedzUsuń
  2. należało się tego spodziewać;układziki rodzinne?

    OdpowiedzUsuń
  3. czy pieniadze ktera miasto dostaje na utrzymanie strazy miejsckiej z Warszawy wroca do Bielawy w postaci etetow w policji? Panie Bolku :), czy nie bedzie tak ze kwota x jaka jest przeznaczona na straz wiejska poprostu zostanie przeznaczona dla jakiegos innego miasta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Straż Miejska utrzymywana jest z budżetu Urzędu Miasta. To są pieniądze naszej gminy. To są pieniądze, które burmistrz wraz z Radą Miejską lekką ręką przeznaczył na Straż, która w Bielawie nie jest potrzebna.

      Usuń
  4. Bolek ta żółć ktora z Ciebie płynie to zatrula by setki ludzi. Prawdziwy katolik który nie liczy sie z tym ze ci strażnicy też mają rodziny rachunki do opłacenia ale co tam do kościoła zapieprzasz do pierwszej ławki a tu nóż w plecy Prawdziwy katolik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzesiek, już pisałem nie raz, daj sobie na spocznij!

      Usuń
    2. Co za bzdury... akurat komendant, jego zastępca i jeszcze jeden strażnik to już emeryci. Więc z głodu nie zdechną... na policyjnych emeryturach. A co mnie obchodzi, że ktoś nie będzie miał pracy. To niech sobie inna znajdzie. A jak ci strażnicy są tacy super to niech do policji idą, tam są przyjęcia non stop!!!

      Usuń
  5. Jeśli ci szkoda pieniędzy gminy to sie wyprowadź do Wrocławia i powiedz im że nie będziesz płacił na straż. Mało tego tam też nie będziesz musiał płacić na tace.

    OdpowiedzUsuń
  6. SM w Bielawie nie jest niezbędna.
    Stroi się "w buty" Policji ale oprócz dobrego wrażenia nic pożytecznego dla Miasta nie robi i nie robiła. Nawet prostego mandatu za np. złe parkowanie czy temu podobne wykroczenia nie potrafią wyegzekwować, chociaż nieraz aż się o taką reakcję prosi - odwracają głowę w drugą stronę, a ileż by dodatkowej kasy z tego i podobnych tytułów wpłynęłoby do Miasta ? Podobnie z pijaczkami i bezdomnymi koczującymi przy sklepach lub na większości bielawskich ulicach. Poza tym kuriozum jest to, że pracują tylko w dzień - w nocy, gdy przydaliby się najbardziej śpią. Wszyscy wiemy, że od spraw poważnych jest Policja. To po co nam SM ? Do spraw niepoważnych ? Popieram Pana p. Bolesławie w tej kwestii. A jak zagłosują Radni, domyślamy się.
    PS.
    Wydaje mi się, że gdyby SM odwołano to Burmistrz pewnie byłby w duchu zadowolony.
    Pozdrawiam-

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.