Strony

20 lipca 2015

Raport dla Ciebie

Raport przygotowany
Specjalnie dla Ciebie
Protestuj.pl


Drogi Przyjacielu,
Dziękuję Ci za zaangażowanie w kampanie prowadzone w serwisie Protestuj.pl. Bez Twojego udziału nie moglibyśmy wygrać licznych batalii, które podjęliśmy, broniąc tego, co dla nas najważniejsze: wiary katolickiej, życia ludzkiego, tradycyjnych wartości oraz dobrego imienia naszej Ojczyzny.
Wiem, że moje słowa mogą brzmieć patetycznie, ale jestem przekonany, że tylko w ten sposób da się opisać Twój wkład w nasze kampanie.
Dziękując Ci za Twoją aktywność, piszę ten list także po to, by zdać Ci pełną relację z naszych wspólnych osiągnięć.
Dużo się wydarzyło, a my trzymaliśmy rękę na pulsie, wzrosło też znaczenie przeprowadzanych przez nas akcji. Świadczą o tym zarówno wymierne efekty, o których zaraz napiszę, ale także nasilenie ataków ze strony wrogów cywilizacji chrześcijańskiej. Nie mogą oni znieść faktu, że nasz serwis współtworzy już ponad 248 000 osób takich jak Ty. Jeszcze bardziej drażni ich liczba podpisanych protestów i petycji, bowiem przekroczyliśmy już 630 000!
Te setki tysięcy podpisów w ostatnim półroczu przełożyły się na:
·    Nakłonienie właściciela odzieżowej marki House do wycofania bluźnierczych, antychrześcijańskich koszulek ze sklepów.
·    Stoczenie batalii przeciwko legalizacji śmiercionośnych pigułek wczesnoporonnych. Polskie władze zignorowały głos większości Polaków, oferując, nawet 16-letnim dziewczynkom, możliwość korzystania z farmakologicznej aborcji.
o    Nasz protest przyniósł jednak pozytywny skutek.Dotarliśmy do wielu farmaceutów, którzy teraz, działając w zgodzie z klauzulą sumienia, odmawiają sprzedaży tego śmiercionośnego specyfiku.
·    Rozpoczęcie kampanii przeciwko nowemu, patologicznemu procederowi surogacji – czyli macierzyństwa zastępczego.Coraz więcej kobiet zgadza się odpłatnie urodzić dziecko, a następnie je porzucić, wszystko w zgodzie z prawem, które może być także przyjęte w naszym kraju.
·    Wielotysięczny apel o zablokowanie szkodliwej, antyrodzinnej konwencji, która wprawdzie ostatecznie weszła w życie, ale dzięki naszemu zaangażowaniu została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.
Ktoś mógłby zapytać, po co te kampanie, skoro politycy i tak działają pod dyktando Unii Europejskiej, wielkich korporacji, lobby homoseksualnego?
Odpowiedź jest wyjątkowo prosta i wiem, że Ty także ją znasz:
Nasza bierność oznaczałaby przyzwolenie.
Nie robiąc nic, zgadzamy się, żeby zwolennicy cywilizacji śmierci wywrócili nasz świat do góry nogami.
Często słyszę: „nie prowokujcie ich”, „protestując tylko ich reklamujecie”. To nieprawda. Nasze akcje kruszą mur obojętności. Ogromna większość wchodzących na strony, decyduje się podpisać list, wysłać protest.
Zapewne dostrzegasz, że każda z naszych kampanii, przyniosła pożądany przez nas skutek albo podniosła świadomość Polaków - sprawiła, że jesteśmy bardziej czujni i nie pozwalamy sobą tak łatwo manipulować.
Pozwolisz, że użyję metafory, aby opisać sytuacje, w której się znajdujemy i rolę, jaką spełnia serwis Protestuj.pl
Wyobraźmy sobie, że Polska to niewielki pokój, jeden z wielu pokoi olbrzymiego domu. W tym pokoju, na środku stoi mur. Po jego prawej stronie jesteśmy my, za ścianą znajdują się nasi wrogowie. Napierają na nas, ciężar betonowej ściany staje się nieznośny.
Im bardziej się cofamy, tym trudniej ustać na nogach. Jedna osoba nie da rady powstrzymać naporu. Jeśli chcemy przetrwać musimy wspólnie odeprzeć wroga, który jest mniej liczny, ale żeruje na naszej bierności.
Żeby razem działać, skonsolidować siły potrzebne jest narzędzie, zapora, która ułatwi zadanie. Tym, co nas łączy, co pomaga stawić opór jest właśnie serwis Protestuj.pl
Jeśli będziemy milczeć z wyboru, bądź z lenistwa odbiorą nam głos, a to będzie dopiero początek. Później przyjdzie czas na wiarę, której spróbują nas pozbawić, rodzinę, dom.
Dlatego tak ważne i cenne jest nasze wspólne zaangażowanie...
...dlatego jeszcze raz pragnę Ci serdecznie podziękować, za to, że nie milczysz, że pomagasz odpierać nasilające się ataki.
Być może zapytasz: co jeszcze mogę zrobić? I znowu dam prostą odpowiedź:
Zachęć swoich znajomych i bliskich, aby weszli na Protestuj.pl!Klikając w ten link, przejdziesz na stronę z wszystkimi bieżącymi akcjami.
Bardzo wielu nowych Przyjaciół serwisu Protestuj.pl mówi nam, że już od dawna szukali sposobności, by zaprotestować przeciwko prawu aborcyjnemu, by sprzeciwić się homoseksualnej propagandzie, by walczyć o prawa do życia w normalnym kraju.
Właśnie dla tego stworzyliśmy stronę Protestuj.pl. Z tego powodu chcemy ją rozwijać, a ostatnio też zmuszeni jesteśmy chronić ją przed atakami.
Właśnie uruchamiamy system specjalnych zabezpieczeń, który zniweluje zagrożenie wtargnięcia na nasz serwer. Niestety jest to spory wydatek i musimy liczyć na wsparcie naszych przyjaciół.
Zapewne wiesz, że nie pomaga nam żadna instytucja państwowa, nie wspiera nas żadne wpływowe lobby. Serwis Protestuj.pl działa dzięki wsparciu, także finansowym, Przyjaciół, takich jak Ty.
Dlatego zwracam się do Ciebie, jeśli oprócz udziału w naszych kampaniach zechcesz wesprzeć Protestuj.pl dowolnym datkiem (choćby to było symboliczne 20 zł) to będzie to gest wielkiego zaangażowania i troski.
Kończąc swój list, raz jeszcze chciałbym Ci podziękować za dotychczasową aktywność – na pewno dostrzegasz, jak niebagatelną rolę ona odegrała. Jednocześnie raz jeszcze chciałbym Cię prosić o bieżące śledzenie i wspieranie naszych kampanii.
Bowiem razem możemy dokonać rzeczy wielkich!
W Jezusie i Maryi

Sławomir Olejniczak
Prezes Instytutu
Ks. Piotra Skargi
 
P.S. Sukces serwisu Protestuj.pl to zasługa naszych Przyjaciół, osób takich, jak Ty. Od Ciebie, też zależy czy będziemy rozwijać się dalej. Dlatego proszę Cię opowiedz o nas swojej rodzinie, przyjaciołom, a jeśli możesz wesprzyj nas dowolnym datkiem, klikając w ten link.


2 komentarze:

  1. Nie znałam jeszcze tej strony, ale jak widzę całkiem sporo petycji mogłabym podpisać. Fajnie byłoby gdyby mój głos miał na coś wpływ i jakieś znaczenie. A i jakiś mały datek chętnie przekażę dla Protestuj.pl.

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto - warto - warto !!!.Wielokrotnie podpisywałam petycję w szlachetnych celach jestem dumna że choć przez parę kliknięć w internecie mogę komuś pomóc wraz z innymi normalnie myślącymi.Danusia

    OdpowiedzUsuń

Proszę o tematyczne, nie obraźliwe i kulturalne komentarze.