Do Ząbkowic Śląskich jechaliśmy przez
Owiesno, Przedborową i Stoszowice. Z daleka widoczna już była charakterystyczna
Krzywa Wieża w Ząbkowicach.
Po zrobieniu zdjęć i zerknięciu na
rynek, pojechaliśmy dalej w kierunku Kamieńca Ząbkowickiego. To tylko 8 km od
Ząbkowic. Ładne widoki i ładne miasteczko z charakterystycznym zamkiem.
Zatrzymaliśmy się przy moście przez
Nysę Kłodzką, aby sprawdzić czy można tam zatrzymać kajak.
Dalej już prosta droga do Złotego
Stoku. Po drodze, zupełnie na odludziu, minęliśmy figurę świętej Jadwigi
Śląskiej na okazałym postumencie.
No
i Złoty Stok - raptem 42 km od Bielawy.
Zajechaliśmy do Parku Linowego, żeby
rozpoznać teren i ewentualnie w większej grupie przyjechać samochodem pojeździć
na linach. Teren parku jest bardzo rozległy i tajemniczy, choć pusty, mimo, że
to wolny dzień od pracy.
Monumentalnie wygląda skalna ściana
wyrobiska.
Zjazd na linie na wysokości 60 m robi wrażenie.
Aby nie wracać tą samą trasą, spytaliśmy
o drogę przez Przyłęk. Było po drodze trochę błądzenia, ale nową trasę mamy już
zaliczoną. Co prawda za Przyłękiem w Pilcach byliśmy w zeszłym roku, ale w
Mąkolnie, Ożarach i Dzbanowie - już nie.
Wracając, oczywiście przez Potworów i Budzów,
nad Srebrną Górą jeszcze paralotniarska niespodzianka. Ze względu na panujące warunki
paralotnie te utrzymywały się jakby w jednym miejscu, korzystając z silnego,
przeciwnego wiatru.
Wróciliśmy przez
Rudnicę, Grodziszcze i Ostroszowice, zaliczając tym razem 86 km. Stwierdziliśmy
zgodnie, że stać nas na więcej. Kiedy uda nam się pobić setkę?
Zapraszamy chętnych
na następną sobotę.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego naj najlepszego !!!
OdpowiedzUsuńOj w Bielawie i na Złotym Stoku nie było mnie już ładnych parę lat. Przepiękne widoki, aż by się chciało spakować plecak i tam się wybrać od razu. 86 km - no jestem pełen szacunku, ja po 10 km mam już dość, a siedzenia to właściwie nie czuję. Jakie plany na sobotę, gdzie tym razem Was koła zawiozą? serdecznie pozdrawiam, miłych wycieczek życz!ę
OdpowiedzUsuńWasze rowerowe wyprawy to doskonała reklama naszego pięknego regionu.
OdpowiedzUsuńTo także świetna reklama jak wspaniale można spędzić czas z przyjaciółmi.
W dniach 4-7 czerwca 2015 na terenie Muzeum Techniki Militarnej Molke S III w Ludwikowicach Kł.
odbędzie się IV Międzynarodowy Zjazd Eksploratorów-Riese 2015.
Będzie to czwarta odsłona tej imprezy przy współudziale grup poszukiwawczych,rekonstrukcyjnych
oraz osób indywidualnych.Impreza ukierunkowana będzie głównie na odkrywanie i penetrację podziemi,
wymianę doświadczeń,prezentację sprzętu i technik eksploracyjnych,warsztaty alpinistyczne pod
nadzorem specjalistów z Ratownictwa Kataklizmowego oraz zwiedzanie obiektów militarnych na terenie
Muzeum.
www.wlodarz.pl/aktualnosci
www.muzeummolke.pl
Henryk
Jeśli pojechaliście wespół z Jurkiem to raczej we dwu a nie we dwoje. No chyba, że to nowa odsłona gender w pana wydaniu :). A paralotnie wydaja się utrzymywać w miejscu bo krążą w tzw kominie termicznym, chba nie słuszne jest wiązanie tego z przeciwnym wiatrem. A tak w ogóle to tylko pozazdrościć kondycji. A krajobraz mamy jako żywo cudowny na tym "Szlązku"
OdpowiedzUsuńNie spodziewałem się, że jazda "we dwoje" może zaowocować posądzeniem o genderyzm, ale uwaga słuszna. Mimo to, nie zrezygnujemy z jazdy, choćby na zbiórkę, jak to określa kolega Janek, przyszło nas tylko dwóch :). Ale dziewczyny i panie też zapraszamy.
Usuńwww.youtube.com/watch?v=KJUd0zNUN64
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=G1AtnFm2Iek
Henryk
Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuń