Antyreklama reklamy

Jest takie powiedzenie, czasami stosowane, a dotyczące reklam. Otóż uważa się, że towaru dobrze sprzedającego się nie potrzeba reklamować – on sam się reklamuje. Natomiast reklamę towaru reklamowanego odbiera się podejrzliwie, że chyba ten towar „nie idzie” i dlatego się go reklamuje.

            Mając na uwadze powyższe chyba bielawski towar w postaci słynnego Art. Inkubatora nie jest towarem chodliwym, skoro nie reklamuje się sam, tylko trzeba go reklamować po tylu latach od wyklucia.

            Interesuje mnie również, czy BARL jako właściciel tego inkubatora (ma w posiadaniu wszystkie bielawskie inkubatory) nie reklamuje siebie za nasze pieniądze.

            Ciekawi mnie również, jak sobie radzi już na starcie nowe, nowoczesne „Centrum Kultury” w Pieszycach. Nawet nazwa taka normalna, a nie jakiś wydumany inkubator. O takim właśnie marzę w Bielawie.

                Nasz burmistrz na inauguracji razem z przewodniczącym Rady Miejskiej miny mieli nietęgie na zdjęciu. Może zazdrościli Pieszycom? Wszak zazdrościć jest czego.